Czy Dolina Chochołowska podzieli los Kościeliskiej?

Pracownicy Parku są zaskoczeni, ich zdaniem kwestia otuliny została już omówiona z przedstawicielami Kościeliska. Wspólnota Leśna Uprawnionych Ośmiu Wsi z Witowa, która wnioskowała o utworzenie takiego bufora, zapowiada, że będzie walczyć o ochronę krajobrazu podległych jej terenów.
W pierwszych planach i zapowiedziach władz gminy w studium było miejsce na zapis dotyczący otuliny. Jednak teraz nie jest on brany pod uwagę. - W rozmowach z wójtem Kościeliska usłyszeliśmy, że taki zapis się znajdzie - dziwi się Szymon Ziobrowski, prawnik Tatrzańskiego Parku Narodowego.

A wójt Kościeliska Bohdan Pitoń mówi po prostu, że radni się otuliną nie zajmują, gdyż taki zapis o ochronie w ogóle nie jest konieczny w studium, nawet w sąsiedztwie parku narodowego. Tę wiadomość władze gminy przekazały wnioskującej o utworzenie otuliny Wspólnocie Ośmiu Wsi. Wspólnota wycofała się z wniosku o wyszczególnienie w planie strefy ochronnej Parku. - Zapewniono nas, że taki zapis w studium nie jest konieczny, dlatego odpuściliśmy - tłumaczy Jan Piczura, główny księgowy Wspólnoty Ośmiu Uprawnionych Wsi w Witowie. - Jednak, po uchwaleniu studium, będziemy zabiegać o ochronę terenów przy uchwalaniu planu zagospodarowania przestrzennego - dodaje.

Bez zapisu o ochronie konkretnych obszarów w studium zagospodarowania utworzenie otuliny Parku będzie niemożliwe. Jak wyjaśnia Szymon Ziobrowski, tereny ochronne są tworzone przez Ministerstwo Środowiska po tym, jak władze gminy wyrażą na to chęć i zgodę. A więc np. wpiszą taki teren w studium. - To prawda, dla gminy taki zapis nie jest konieczny. Jednak wytyczenie granic w studium umożliwia nam dalszą procedurę, prowadzącą do utworzenia otuliny Parku - zaznacza Ziobrowski.

Zarówno TPN, jak i Wspólnota Uprawnionych Ośmiu Wsi chcą walczyć o uratowanie przyrody w okolicach masywu Magury Witowskiej czy wejścia do Doliny Chochołowskiej przed liczącymi na zysk przedsiębiorcami. Za negatywny przykład podają wylot Doliny Kościeliskiej. Restauracje, karczmy czy stragany z oscypkami stoją tam już niemal na terenie TPN. Dlatego TPN zamierza jeszcze raz złożyć do rady gminy wniosek o zaznaczenie w studium zagospodarowania planowanej otuliny Parku.