Teoretycznie miejsce spacerów tysięcy turystów powinno zostać natychmiast zamknięte i ponownie rozkopane. Gospodarze Zakopanego zapewniają, że nie dopuszczą do takiej sytuacji.
W 1997 roku zakończył się remont deptaka, który nadał mu charakterystyczny kształt, z pochyłymi lampami. Teraz okazuje się, że przeprowadzone wówczas prace były prowadzone nielegalnie.
- Ówczesne władze (burmistrzem Zakopanego był wtedy Adam Bachleda Curuś -przyp. red.) powinny zdobyć przed remontem pozwolenie na budowę. Przeprowadziły go jednak jedynie w formie zgłoszenia prac - wyjaśnia Jan Kęsek, powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Zakopanem. - Musiałem więc wydać decyzję o doprowadzeniu Krupówek do stanu sprzed remontu. Wówczas deptak po raz ostatni był zgodny z prawem. Oznacza to, że od budynku poczty do skrzyżowania Krupówek z Alejami 3-Maja trzeba zerwać kostkę bazaltową i wszelkie instalacje.
Jak tłumaczy inspektor, nieprawidłowości nigdy nie wyszłyby na jaw, gdyby nie jeden z biznesmenów - zakopiańczyk Adam F. - który ma kamienicę przy Krupówkach. W 1997 roku stwierdził on, że wyremontowany deptak leży wyżej niż poprzedni, a tym samym utrudnia mu to wejście do jego kamienicy.
W 1997 r. rację przyznał mu kolejno Powiatowy, a następnie Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. W 2007 r. ich decyzje podtrzymał też Wojewódzki Sąd Administracyjny. Tamtejsi sędziowie uznali, że Krupówki to samowola, ale wskazali miastu drogę wyjścia z sytuacji. Nakazali samorządowcom wykonanie ekspertyzy, która miała udowodnić, że prace na deptaku zostały wykonane zgodnie ze sztuką budowlaną. Dzięki temu prace mogłyby zostać zalegalizowane. Zakopiański magistrat - jak podkreśla Kęsek - nie dotrzymał terminu wykonania ekspertyzy. PINB musiał więc nakazać rozbiórkę deptaku.
- Ja bronię w swoim proteście wszystkich właścicieli gruntów przy Krupówkach - mówi Adam F. - Przecież w czasie tego remontu miasto zabrało wielu ludziom działki. Co gorsza, nie nanieśli tego na żadne mapy. Teraz nie wiadomo co do kogo należy. Trzeba więc rozebrać deptak, uporządkować go i wykonać go na nowo.
- Absolutnie nie pozwolimy na rozbiórkę Krupówek - zapewnia zastępca burmistrza Wojciech Solik. - Odwołaliśmy się od decyzji powiatowego nadzoru budowlanego do wojewódzkiego inspektoratu. Wierzymy, że nasza skarga będzie przyjęta ze zrozumieniem.
Trwa plebiscyt na Superpsa! Zobacz zgłoszonych kandydatów i oddaj głos!
Wybieramy najpiękniejszy kościół Tarnowa. Sprawdź aktualne wyniki!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!