Czynne osuwisko na DK28 w Kasinie Wielkiej utrudnia życie kierowcom i mieszkańcom okolicy. Z sytuacją musza mierzyć się jeszcze przez rok

Kierowcy samochodów, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 15 ton, nie mogą korzystać z nieoficjalnego objazdu osuwiska na DK 28 w Kasinie Wielkiej, który prowadził drogami powiatowymi. Wprowadzono zakaz aż do przywrócenia ruchu na wyłączonym z użytkowania odcinku drogi krajowej. To może jednak jeszcze potrwać. W przyszłym roku ruszy stabilizacja, a same prace z tym związane mogą zająć nawet rok.

Powiatowy Zarząd Dróg w Limanowej 15 listopada, wprowadził zmianę organizacji ruchu na drogach powiatowych, która związana jest z zamknięciem wspominanego odcinka. Tam pod koniec maja tego roku uaktywniło się osuwisko. Przeprowadzeniu ekspertyz okazało się, że nie można wprowadzić ruchu wahadłowego na wyłączonym z użytkowania odcinku, bo grozi to dalszymi ruchami osuwiskowymi.

Mimo że zarządca DK 28, czyli Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, wyznaczył odjazd wspomnianego odcinka drogami wojewódzkimi na trasie Limanowa- Bochnia- Myślenice- Wadowice i odwrotnie, to kierowcy korzystali i wciąż korzystają z nieoficjalnych objazdów drogami powiatowymi a nawet gminnymi. Szczególnie uciążliwe i niebezpieczne są samochody ciężarowe.

Dlatego też na drogach powiatowych nr 1616K relacji Mszana Górna – Podłopień (na odcinku od drogi wojewódzkiej nr 968 w miejscowości Mszana Górna poprzez Łostówkę, Wilczyce, Jurków i Dobrą do skrzyżowania z drogą krajową 28) oraz 1615K Mszana Górna – Wilczyce i odwrotnie wprowadzono zakaz poruszania się pojazdów ciężarowych, których dopuszczalna masa całkowita przekracza 15 ton.

Zakaz nie dotyczy właścicieli posesji zlokalizowanych przy drogach oraz firm zlokalizowanych na obszarze terenu powiatu limanowskiego posiadających własny transport. Pojazdy firmowe muszą jednak posiadać stosowne zezwolenie od Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej.

Od kilku miesięcy na największe problemy związane z zamkniętym odcinkiem DK 28 w Kasinie Wielkiej mają okoliczni mieszkańcy, przez których miejscowości prowadzą objazdy. Ruch jest wzmożony, a drogi rozjeżdżane przez tiry.

GDDKiA w Krakowie objazd zamkniętego odcinka wyznaczyła przez Kasinę Dolną, Wolę Skrzydlańską, Skrzydlną, Porąbkę i Dobrą. Większość tej trasy to wąskie jezdnie bez chodnika, a miejscami nawet pobocza.

- Gdy mijają się dwa duże samochody piesi mają problem. Niemal każdego dnia odbieram telefony ze skargami i pytaniami kiedy przywrócony zostanie ruch na drodze krajowej - mówi Benedykt Węgrzyn, wójt Dobrej.

Mieszkańcom kończy się cierpliwość, zapowiadają że być może zaczną blokować lokalne drogi.

„Zielone światło” dla rozbudowy drogi krajowej numer 94 w Olkuszu