Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czyta się: O relacji mistrzyni-uczennica i niezwykłych sznaucerach olbrzymach. O książce "Podwilcze" Martyny Bundy

Anna Piątkowska
Anna Piątkowska
"Podwilcze"
"Podwilcze" Wydawnictwo Literackie
Relacja mistrzyni i uczennica, dojrzewanie, natura i kultura, człowiek i pies, sztuka - w "Podwilczu" Martyna Bunda snuje kilka wątków, nie upierałabym się przy określeniu, który z nich jest główny - przenikają się, splatają, dopowiadają w historii Kornelii i pani Narcyzy.

Dorastającą w prowincjonalnym miasteczku Kornelię i jej mentorkę Narcyzę połączył pies, a właściwie dwa sznaucery olbrzymy.

Kornelia wraz z matką wiodą skromne życie, w którym dyscyplina jest ważniejsza od czułości - ciekawa postać matki, naszkicowana zaledwie, drugoplanowa, samotnie wychowującej przez długi czas jedynaczkę. Niejako na pocieszenie w miejsce ojca, który pewnego razu znika, w życiu dziewczynki pojawia się sznaucerka olbrzymka - Sonia. Dzięki niej Kornelia poznaje tajemniczą panią Narcyzę - nauczycielkę, która wprowadza dziewczynkę w świat sztuki, ale staje się także kimś o wiele ważniejszym - mentorką i przewodniczką po świecie psów i ludzi. To dzięki niej Kornelia odkrywa prerafaelitów, Williama Morrisa i jego "Złodzieja truskawek" (wzór stał się motywem przepięknie zaprojektowanej przez Kirę Pietrek okładki), historię uwiecznionych na portretach modelek, Marii Antoniny czy Sydonii von Bork. Dzięki niej odkrywa też nieznane terytorium seksualności. Tajemnicza Narcyza jest przewodniczką po świecie wysublimowanej sztuki wysokiej i zwierzęcej natury, instynktów.

Kornelię spotykamy po latach, kiedy dorosła już kobieta, ucieka przed skandalem nagłośnionym przez tabloidy do leśnego pustkowia - pałacu Podwilcze, gdzie pod nieobecność właściciela zajmuje się jego psami. Sznaucerkami olbrzymkami, jakżeby inaczej. Po latach ponownie w życiu bohaterki pojawiają się nie tylko psy, ale też tajemnicza kobieta.

Piękne sznaucery olbrzymy, żyjące według swoich zasad psy to w powieści synonim świata, z którego ludzie "wyszli" i będąc częścią natury, utracili kontakt ze swoją zwierzęcą częścią. Choć ta przywołuje nas do siebie instynktami, cielesnością.

Inspiracją dla powieści był pałac w Podwilczu - miejsce, które istnieje naprawdę, choć dziś jest to ruina, kryjąca w sobie niezwykłą historię.

"Podwilcze" to trzecia powieść dziennikarki Martyny Bundy, po "Kocie niebieskim" i "Nieczułości". Nie zachwyciła mnie, ale dobrze się czyta. Fabuła, choć nierówna, wciąga.

Martyna Bunda
"Podwilcze"
Wydawnictwo Literackie, 2023

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska