https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Damian Jędrzejewski zginął w wypadku. Trener Alitu Ożarów uratował życie swoich zawodników. Przejmujące słowa prezesa klubu

Dorota Kułaga
Damian Jędrzejewski nie żyje. Zginął w wypadku w wieku zaledwie 43 lat.
Damian Jędrzejewski nie żyje. Zginął w wypadku w wieku zaledwie 43 lat. Facebook/Policja
- Zaraz po wypadku rozmawiałem z kilkoma zawodnikami. Mówili, że kierowca zasłabł, trener doskoczył, próbował odkręcić kierownicę. To prawdopodobnie zapobiegło jeszcze większej tragedii. Myślę, że gdyby nie Damian, to bus uderzyłby centralnie w drzewo. Można powiedzieć, że uratował życie zawodników - mówił nam łamiącym się głosem Grzegorz Witek, prezes Alitu Ożarów. Niestety, trener Damian Jędrzejewski zmarł w szpitalu. Miał 43 lata.

Damian Jędrzejewski zginął w wypadku. Uratował zawodników

Do tragicznego wypadku doszło w sobotę, 21 września, na drodze krajowej numer 74, niedaleko miejscowości Lechów. Przed godziną 15 bus przewożący kilkunastu pasażerów zjechał z drogi i uderzył w drzewo. Na miejscu zginął 65-letni kierowca. Trener młodych piłkarzy Alitu Ożarów Damian Jędrzejewski został przetransportowany helikopterem do szpitala w Staszowie. Niestety, Jego życia nie udało się uratować.

-Nie mogę dojść do siebie. Dwie godziny płakałem. Niewyobrażalna tragedia. Rano rozmawiałem z Damianem, wypiliśmy w klubie kawę. Później zadzwonił po meczu w Kielcach. Był zadowolony, bo mimo że przegraliśmy 1:4, to mówił, że nasz zespół pokazał się z dobrej strony w meczu z wymagającym rywalem. Kto by wtedy pomyślał, że rozmawiamy ostatni raz w życiu. Jak żona Damiana zadzwoniła i przekazała tę tragiczną wiadomość, to świat mi się zawalił

- mówił łamiącym się głosem Grzegorz Witek, prezes Alitu Ożarów.

Dodał też, że szybka i odważna reakcja trenera sprawiła, że prawdopodobnie nie doszło do jeszcze większej tragedii. W busie było 17 młodych piłkarzy.

-Zaraz po wypadku rozmawiałem z kilkoma zawodnikami, którzy jechali w tym busie. Mówili, że kierowca zasłabł, trener doskoczył, próbował odbić kierownicę. To prawdopodobnie zapobiegło jeszcze większej tragedii, chociaż ta jest i tak dla mnie ogromna, niewyobrażalna. Ale myślę, że gdyby nie Damian, to bus uderzyłby centralnie w drzewo. Można powiedzieć, że trener uratował życie swoich zawodników. Sam, niestety, zginął...

- dodał ze łzami w oczach Grzegorz Witek, prezes Alitu Ożarów.

Damian Jędrzejewski od kilku lat pracował z grupami młodzieżowymi w Alicie Ożarów. -W tym sezonie prowadził juniorów starszych i młodzików młodszych. Radził sobie bardzo dobrze. Miał świetny kontakt z zawodnikami. Nie wiem, co będzie dalej...Jak to wszystko będzie funkcjonować... Do mnie jeszcze nie dociera to, że w niedzielę przyjdę do klubu i nie będzie Damiana, że już nigdy nie porozmawiamy. Zostawił kochaną żonę i trzy cudowne córeczki. Niewyobrażalna tragedia - powiedział Grzegorz Witek, prezes Alitu Ożarów.

Niedzielny mecz Alitu Ożarów z Moravią Anna-Bud Morawica w RS Active 4. Lidze Świętokrzyskiej został odwołany. Nie wiadomo, co będzie z grupami młodzieżowymi, które prowadził Damian Jędrzejewski. Piłkarze, którzy uczestniczyli w wypadku będą objęci opieką psychologiczną.

Alit Ożarów i całe środowisko piłkarskie, nie tylko Kielecczyzny, jest pogrążone w żałobie. Do klubu na ręce prezesa napływają wyrazy współczucia z całej Polski i chęć pomocy w tym arcytrudnym momencie , zwłaszcza dla bliskich, młodych piłkarzy Alitu, trenerów i zarządu klubu.

Alit Ożarów w mediach społecznościowych pisał: Z ogromnym bólem musimy przekazać tragiczną informację, która sprawiła, że dziś świat się dla nas zatrzymał. W wyniku wypadku, który miał miejsce w godzinach popołudniowych na drodze krajowej nr 74, nieopodal miejscowości Lechów, odszedł nasz Przyjaciel i trener młodzieży - Damian Jędrzejewski. Drugą ofiarą tego nieszczęśliwego zdarzenia był kierowca busa, który zmarł na miejscu. Życiu naszych zawodników nic nie zagraża, jednak w wyniku poniesionych obrażeń wszyscy musieli poddać się badaniom w szpitalu. Część chłopaków będzie zmuszona do pozostania w placówce leczniczej. Pozostali już wrócili do swoich domów. W obliczu tej tragedii łączymy się w bólu z rodzinami ofiar i służymy wszelką pomocą oraz wsparciem. Spoczywajcie w pokoju.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
marek
22 września, 10:37, Mlody:

Osoby w podeszłym wieku po 50tce powinny mieć zakaz prowadzenia samochodów.

Refleks nie ten, co chwila zawał czy inne demencję.

"Młody" ale tak głupi, że żadna skala nie obejmuje.

M
Mlody
Osoby w podeszłym wieku po 50tce powinny mieć zakaz prowadzenia samochodów.

Refleks nie ten, co chwila zawał czy inne demencję.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska