Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Maciejewski (Unia Oświęcim): Sentymentów nie będzie

Jerzy Zaborski
Jerzy Zaborski
Dawid Maciejewski po podróżny przez całą noc w środę rano zameldował się na treningu Unii Oświęcim.
Dawid Maciejewski po podróżny przez całą noc w środę rano zameldował się na treningu Unii Oświęcim. Fot. Jerzy Zaborski
Rozmowa z DAWIDEM MECIEJEWSKIM, nowym obrońcą hokejowej Unii Oświęcim

- Pana debiut w Unii Oświęcim przypadnie na mecz przeciwko Automatyce Gdańsk, z którą nie tak dawno rozwiązał Pan kontrakt...
- Życie pisze różne scenariusze. Sam jestem ciekaw tego spotkania. W ogóle będę miał mocny weekend, bo zaczynam przeciwko Automatyce, a w niedzielę zagramy wyjazdowe spotkanie przeciwko Cracovii. Na początek mam zatem dwa kluby, z którymi byłem związany w przeszłości. Mogę zapewnić, że sentymentów nie będzie. Gram teraz dla Unii i chcę się w nowym środowisku zaprezentować z jak najlepszej strony.

- Po rozwiązaniu kontraktu z Automatyką nie czekał Pan zbyt długo na nową ofertę.
- Tak wyszło, choć nie zabiegałem o nowego pracodawcę. W marcu spodziewam się potomka. Musiałem się najpierw naradzić z żoną, czy decydować się na grę na drugim końcu Polski, bo ona przecież została w Gdańsku. Ostatecznie wspólnie orzekliśmy, żebym dokończył ten sezon. We wtorek około północy wyruszyłem autobusem z Gdańska, bo przecież żonie samochód będzie bardziej potrzebny. Wczesnym rankiem byłem w Oświęcimiu, więc od razu ruszyłem na trening.

- I jaki dostał Pan „przydział służbowy” od trenera, chodzi o formację?
- Trudno mi na razie coś powiedzieć. Ćwiczyliśmy głównie przewagi, więc trener rotował składem.

- Poprzednio, w barwach Automatyki, wygrał Pan w Oświęcimiu z Unią 4:3. Czy to prawda, że gdańszczanie lepiej czują się na wyjazdach?
- Tak było, ale niekoniecznie tak musi pozostać w najbliższym meczu w Oświęcimiu. Telewizja publiczna przeprowadzi z niego bezpośrednią transmisję, więc nie tylko ja, ale zapewne wszyscy koledzy będą zmobilizowani. Unia wciąż walczy o „szóstkę”. Wierzę, że uda nam się ten cel osiągnąć.

- Jak przebiega aklimatyzacja w nowym towarzystwie?
- Z czasów wspólnych występów w Cracovii znam Sebastiana Kowalówkę, a Damiana Piotrowicza z młodzieżowych reprezentacji Polski. Pozostałych dopiero poznaję.

- Czy osoba trenera Jirziego Szejby była dla Pana dodatkowym magnesem?
- Jakoś zgadałem się z Aronem Chmielewskim, który tylko potwierdził krążące o nim opinie, że jest wysokiej klasy fachowcem.

- Na jak długo związał się Pan z Unią?
- Na razie do końca tego sezonu. Co będzie dalej, czas pokaże.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska