Ochroniarzy zainteresowało to, że kobieta co chwilę wraca do sklepu, rozgląda się po regałach i po kilku minutach wychodzi bez podchodzenia do kasy. Za szóstym razem przeszukali jej podręczną torebkę. W środku znaleźli żelazko, które 28-latka próbowała wynieść ze sklepu bez płacenia.
W kradzieży pomagali jej mąż i wspólnik. - Udało im się między innymi wynieść ze sklepu czterolitrowe opakowanie oleju silnikowego. Przemycili je obok kas w plecaku - relacjonuje Waldemar Mytkoś z dębickiej policji.
Łupem szajki padła także spora ilość żarówek energooszczędnych.
- Cała trójka to mieszkańcy województwa śląskiego, którzy nie byli do tej pory notowani za tego typu kradzieże. 28-letnia kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży. Do winy się nie poczuwa - dodaje Mytkoś.
W trakcie próby ujęcia przez ochroniarzy obaj mężczyźni zbiegli. Wspólnik jeszcze tego samego dnia zgłosił się na policję, mąż został zatrzymany nazajutrz. Wartość odzyskanego sprzętu to ponad 1600 zł.
Brutalne zbrodnie, zuchwałe kradzieże, tragiczne wypadki. Zobacz, jak wygląda prawda o kryminalnej Małopolscekryminalnamalopolska.pl
60 tysięcy złotych do wygrania.Sprawdź jak. Wejdź nawww.szumowski.eu
