https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dębowy krzyż stanął na szczycie Grodziska

Katarzyna Hołuj
Jest to krzyż partyzancki. Napis na nim głosi, że w pobliżu miejsca, w którym stoi pochowano dwóch partyzantów z oddziału „Salwy”.

Byli to Franciszek Kozik (ps. „Kryśka”) i Jan Magdziarz (ps. „Promień”), członkowie oddziału NSZ „Żandarmeria” Jana Dubaniowskiego (ps. „Salwa”), polegli pod Lipnikiem w maju 1946 roku.

Pomysłodawcami upamiętnienia ich w taki sposób byli członkowie grupy Narodowa Cracovia, a całość pomogli zorganizować członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej „Żandarmeria” i Związek Żołnierzy NSZ - okręg Małopolska. Oni również w sobotę organizują I Rajd Narodowego Czynu Zbrojonego z Poznachowic Górnych do Szczyrzyca, na którego trasie znajdzie się Grodzisko.

- Grodzisko jest też związane historycznie z czasami II wojny światowej, było ono bowiem miejscem obozowania oddziałów Władysława Fajkowskiego (ps. „Śmiały”) i Franciszka Mroza (ps. „Żółw”) - mówi Ziemowit Kalinowski, historyk.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

WIDEO: Poważny program - playlista 3 odcinków

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
ps
znowu jacyś "przekląci"
v
vz
szkoda ,że nie napisano czym wsławiły się te oddziały partyzanckie oraz z jakiego powodu zginęli partyzanci w 1946r ,skoro wojna skończył się w 1945r.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska