Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Demokratyczne państwo prawa to mit

bp Tadeusz Pieronek
Biskup Tadeusz Pieronek
Biskup Tadeusz Pieronek fot. Andrzej Banaś
Szczycimy się tym, że żyjemy w demokratycznym państwie prawa. Co to znaczy państwo prawa? Na zdrowy rozum oznacza to, że ważniejsze dziedziny życia, działalności człowieka jako jednostki i jako wspólnoty, nie tylko politycznej, ale istniejącej w wielu innych sferach życia, podlegają zasadom i uregulowaniom prawnym, ustanowionym w tym celu, by z jednej strony zapewnić obywatelom wolność, umożliwić i ułatwić jej realizację, ale z drugiej strony, by tę wolność monitorować, chronić, ale też ograniczać w przypadku, kiedy narusza ona wolność innych osób.

W sferze społecznej wolność niczym nieograniczona nie istnieje chociażby dlatego, że jeżeli jest ona dana po równo każdemu, to można z niej korzystać indywidualnie, na swoje ryzyko, ale ilekroć wchodzi ona w układy międzyludzkie, musi się liczyć z ograniczeniami, czasem nawet bardzo bolesnymi.

Zwolenników nieskrępowanej niczym wolności indywidualnej chciałbym zapytać, czy oni sami w taką wolność wierzą? Jeżeli ktoś jest samotnikiem i nie styka się z innymi osobami, może uprawiać ten mityczny ogródek, zwany kiedyś w Polsce "wolnoć Tomku w swoim domku". Sytuacja zmienia się natychmiast, kiedy opuszcza swój dom i spotyka innych. Co się stanie, kiedy zechce napić się piwa w miejscu publicznym? Zostanie ukarany mandatem za spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, co jest zakazane. Gdzie się podziała jego wolność? Została poświęcona na ołtarzu dobra wspólnego. Społeczeństwo bowiem nie może istnieć i rozwijać się bez harmonijnej współpracy, która ma na celu nie tyle zaspokojenie widzimisię jednostki, ile dbałość o dobro wszystkich.

W takim przypadku mamy do czynienia z pozbawieniem człowieka wolności na rzecz dobra innych. A cóż powiedzieć na przykład o przepisach ruchu drogowego? Są tacy, słychać o nich w informacjach środków przekazu, którzy lekceważąc obowiązujące przepisy, jadą pod prąd, przekraczają dozwoloną normę prędkości, siadają do samochodów po spożyciu alkoholu, przechodzą na czerwonym świetle, naciągają ludzi na babcię, na wnuczka, sprzedają narkotyki, zajmują się handlem ludźmi, zarabiają na rozmaite nielegalne sposoby.

Demokratyczne państwo prawa uzasadni ten swój zaszczytny tytuł tylko wtedy, kiedy zrobi wszystko, by zapobiec wszelkiego rodzaju patologiom, by skutecznie reagować na niedozwolone naruszanie wolności podległych mu obywateli, by stworzyć im dogodne warunki życia w bezpieczeństwie i należnej im godności. Demokratyczne państwo prawa jest właśnie po to, by zapewnić człowiekowi, który jest jego obywatelem, obronę jego podstawowych praw.

Demokratyczne, a zwłaszcza liberalne państwo prawa ma jednak poważne trudności z wywiązaniem się z obowiązków, jakie ma w stosunku do swoich obywateli. Zważywszy, że sytuacja we współczesnym świecie jest bardzo dynamiczna, a osiągnięcia techniczne znacznie wyprzedzają możliwość właściwej i szybkiej reakcji władz na problemy, które powstają, trzeba, by to państwo miało właściwe rozeznanie zagrożeń, które rodzą się z niewłaściwego pojmowania ludzkiej wolności w społeczeństwie.

Wiem, że ograniczenie wolności do mediów nie wchodzi w rachubę. Ale czy nie nadszedł czas, by ukrócić swawolę i agresję tych, którzy nadużywają przysługującej im wolności, opluwając, pomawiając, poniżając, niszcząc wartościowych ludzi i nie ponosząc za swoje wpisy w internecie żadnej odpowiedzialności?

Czy mamy się zgodzić, jako społeczeństwo, by nie reagować środkami prawnymi na naruszanie godności ludzkiej, poniewieranie człowieka tylko dlatego, że ktoś chce wyrazić swój stan umysłu w agresji na innego człowieka?

Jeżeli demokratyczne państwo prawa nie będzie w stanie opanować tej patologii, to należy je wpisać na listę mitów.

Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska