autor: Bartosz Karcz
– Jest tylko jeden punkt – stwierdził Denis Popović. – To był ciężki mecz. Strzeliliśmy bramkę, później cofnęliśmy się do obrony. Dużo czasu broniliśmy się i Cracovia miała dłużej piłkę. W drugiej połowie mieliśmy tę jedną okazję, którą, gdybyśmy wykorzystali, to wygralibyśmy derby. Taka jest piłka nożna. Jeden błąd i dostaliśmy bramkę. Na końcu jest remis. Z jednej strony możemy być zadowoleni, z drugiej nie.
Zapytaliśmy Denisa Popovicia, czy on również uważa, że wiślacy byli na mecz z Cracovią aż za bardzo zmotywowani, co podkreślał na konferencji prasowej trener Kazimierz Kmiecik, a co przyniosło wiele niedokładności w ich grze. Słoweniec odparł: – Bardzo chcieliśmy, to są derby i każdy z nas bardzo chciał wygrać. Już w tygodniu trener mówił, że musimy naprawdę dać z siebie wszystko, żeby wygrać ten mecz, ale też, że nie możemy grać nerwowo. Nie możemy robić głupich błędów. Ja osobiście nie jestem zadowolony z tego remisu.
Wisła meczem z Cracovią zakończyła serię trzech spotkań ligowych na własnym stadionie. Zdobyła w nich siedem punktów. – To dobry wynik, ale wiemy dobrze, że graliśmy u siebie, a w domu zawsze chcemy wygrywać. Jak na koniec roku wygramy w Chorzowie, to w sumie będzie dla nas dobry wynik.
Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków
Follow https://twitter.com/sportmalopolska