Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Derby Krakowa 2017. Michał Helik: Przemotywowaliśmy się

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Michał Helik (Cracovia)
Michał Helik (Cracovia) Fot. Andrzej Banaś
Michał Helik jest najskuteczniejszym obrońcą ligi – ma pięć bramek na koncie. Tę ostatnią strzelił w derbach, po których miał jednak kwaśną minę.

- Nikt z nas nie zakładał takiego rezultatu i takiego scenariusza – mówi obrońca Cracovii. - Co można powiedzieć mądrego po takim meczu? Musimy jedynie jakoś na boisku na to zareagować. Nie możemy zwiesić głów, chociaż wiem, że wynik jest koszmarny, ale trzeba to przyjąć na klatę i zrobić wszystko, by w każdym kolejnym meczu starać się chociaż w małym stopniu zmazywać tę plamę.

Do pewnego momentu, dokładnie do 40 min „Pasy” grały nieźle, ale potem było już tylko gorzej.
- Tak to jest w sporcie, że jeden rzut rożny decydował – twierdzi obrońca. - My swoich sytuacji nie wykorzystaliśmy, a Wisła swoje już tak. Zaraz po tym strzeliła nam drugą bramkę przed przerwą i się rozsypaliśmy. Tego najbardziej żałuję.

Derby Krakowa 2017. Kibice Cracovii ostrzelali racami sektor...

Po przerwie nie było lepiej - „Pasy” od razu straciły trzeciego gola i było „po meczu”.
- Nie wyobrażaliśmy sobie, że tak się zacznie ta część gry – mówi młody obrońca krakowian. - Całkiem inaczej mówiliśmy w szatni i nakręcaliśmy się, a wyszło jak wyszło. Za bardzo chcieliśmy, bo wszystkim nam zależało na dobrym wyniku i może poszło to w tę stronę, że się przemotywowaliśmy. Wiara była do końca i szukaliśmy gola honorowego.

Cracovię czeka bardzo ważny mecz w poniedziałek w Zabrzu. Co mogą zrobić piłkarze w tak krótkim czasie, by zmienić swe oblicze?
- Myślę, że przede wszystkim nie możemy dać sobie strzelić bramki w Zabrzu – mówi zawodnik. - Bo widzimy, że dobrze graliśmy, a jak straciliśmy gola, to coś w nas pękło. W Zabrzu przede wszystkim trzeba wygrać. Nieważne, co będziemy robić w tygodniu, trzeba się dobrze przygotować, wyjść na mecz i zwyciężyć.

Helik jest bardzo skutecznym zawodnikiem, jak na obrońcę, ale w tych okolicznościach gol go nie cieszy.
- Ten gol ma bardzo małe znaczenie, nie ma co o nim rozmawiać – mówi obrońca. - To nie jest dla mnie udana runda, bo jesteśmy na niskim miejscu, a każdy z nas jest częścią tej drużyny, a przede wszystkim wyniki zespołu się liczą, nikt nie patrzy indywidualnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska