https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Derby Tarnowa zakończyły się skandalem. Piłkarz Tarnovii kopnięty przez kibica Unii! [ZDJĘCIA]

Piotr Pietras
Mecz Unia - Tarnovia 4 maja na Stadionie Miejskim w Tarnowie
Mecz Unia - Tarnovia 4 maja na Stadionie Miejskim w Tarnowie Grzegorz Golec / Polska Press
Spotkanie Tarnovii z Unią Tarnów wywołało spore zainteresowanie, jednak piłkarskie święto zepsuli „szalikowcy” zwaśnionych ekip, którzy bardziej niż meczem interesowali się sobą. Po zawodach na stadionie w Mościcach doszło do karygodnego zdarzenia. Jeden z nieodpowiedzialnych kibiców „Jaskółek” kopnął w twarz piłkarza Tarnovii Piotra Borucha, który został odwieziony do szpitala.

Od momentu, gdy było już wiadomo, że w meczu finałowym o Puchar Polski na szczeblu podokręgu Tarnów „Jaskółki” zmierzą się z Tarnovią (wygrały 4:0), rozpoczęły się problemy natury organizacyjnej. Wiadomo było bowiem, że rywalizacja na boisku zejdzie na plan dalszy, natomiast pierwsze od 10 lat spotkanie odwiecznych rywali będzie dobrym pretekstem dla „szalikowców” Unii i Tarnovii, by stoczyć ze sobą walkę, nie mającą nic wspólnego z kibicowaniem swoim drużynom.

Długo nie było wiadomo, gdzie zostaną rozegrane derby Tarnowa. Gospodarzem meczu była bowiem grająca w niższej lidze Tarnovia, jednak ze względów bezpieczeństwa nikt nie wyraził zgody na rozegranie spotkania na obiekcie przy ulicy Bandrowskiego. Przedstawiciele obu klubów w sprawie organizacji meczu spotykali się nawet u prezydenta Tarnowa Romana Ciepieli. W końcu zapadła decyzja, że mecz derbowy rozegrany zostanie na Stadionie Miejskim w Tarnowie, który jest najbezpieczniejszym obiektem w całym regionie tarnowskim.

Organizacja meczu kosztowała około 30 tys. złotych. Kwotę tę wyłożyło miasto głównie na zabezpieczenie zawodów. Miejscowych stróżów prawa w zabezpieczeniu imprezy na niespotykaną do tej pory w Tarnowie skalę, wsparły także siły policyjne z Krakowa. Nadzwyczajne środki bezpieczeństwa sprawiły, że poza obiektem nie doszło do większych incydentów.

Gdy jednak arbiter zakończył rozgrywane w środę 4 maja spotkanie, jeden z kibiców Unii Tarnów podbiegł w okolicę ławki rezerwowych Tarnovii i kopnął w twarz jej zawodnika Piotra Borucha.

- Było to jawne złamanie prawa na oczach służb bezpieczeństwa. Opiszę stan faktyczny. Na meczu obecny był delegat techniczny, który wszystko uwiecznił. Mamy także zapis z monitoringu i telewizji. Wierzę, że sprawca zostanie zidentyfikowany - stwierdził delegat Małopolskiego ZPN Ireneusz Smaś.

Po incydencie służby porządkowe ujęły sprawcę zajścia i przekazały go policji.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość 1928
Byłem obecny na stadionie, ale takiego incydentu nie dostrzegłem....
Jeżeli chodzi o tych cweli w biało - czerwonych szmatach które sie tak ładnie paliły na naszym ogrodzeniu to powiem krótko
TRELE MORELE taRnovia K**** i CWELE !
Dzięki ci Boże że jestem za Unią :)
A tym dzieciom co od zawsze w biało czerwonych pasach polecam maść na ból d*** :)
Miasto które od 1928 roku, Jaskółcze się stało :)
Myślisz Tarnów krzyczysz UNIA ( UNIA TARNÓW)
T
Tarnowska
Kiedy wreszcie doprowadzi się do porządku teren przy dworcu po zakładach marmolady wraz ze stadionem szumnie nazywanym obiektem sportowym.W Krakowie był stadion Garbarni ogrodzony drewnianym parkanem został przeniesiony i jakoś klub nie zniknął i gra w wyższej lidze niż ta cała Tarnowia.Wiecznie przypominanie jak to kiedyś było jest dobre w klubie dla emerytów.
L
Lekki Szok
"...stwierdził delegat Małopolskiego ZPN Ireneusz Smaś. "
Szefem bezpieczeństwa MKS Cracovia SSA jest Pan... Ireneusz Smaś.
Jeżeli to nie zbieżność nazwisk, to właśnie to jest największym skandalem tego meczu, bo tylko ktoś zupełnie pozbawiony resztek rozumu mógł powierzyć rolę delegata w takim meczu, osobie związanej z Cracovia lun Wisłą. Cyrk.
U
UT1928
Nikomu ten fakt widowiska nie popsuł wręcz przeciwnie :) w Tarnowie Tylko Unia a konkurencji nie widać :)))
ś
św.NH
Maczetnicy i kundle Obywatelskiej i ZOMO dały przykład zgodzie po sralu szalu i mają się dobrze dalej,
A gdzie ochrona Mońka Bońka?
k
kibic
Banda debili....
x
xxxx
wykopać jeden wielki dól wrzucic tam szalikowców (bo kibicami trudno ich nazwać ) poczekać az sie wyzabijają i zasypać. Nie trzeba bedzie wykladać kilkunatu tysiecy zlotych na zabezpieczanie imprezy, i wszyscy beda zadowoleni z imprezy.
h
hm..
Sto tysięcy nawiązki dla poszkodowanego i dziesięć lat ciężkich robót w kopalni lub kamieniołomie celem zarobienia na uregulowanie tej należności.
A sąd pewnie mu pogrozi paluszkiem i na tym się skończy... dlaczego tolerujemy i hodujemy chamstwo oraz hołotę, która czuje się bezkarna ?.
Z kar jakie otrzymują co najwyżej mają kupę śmiechu.
Bardzo humanitarne prawo mamy dla bandziorów, żeby im się krzywda nie stała.
Trzeba ich przywracać społeczeństwu, które bardzo na nich czeka.
DO DOOPY Z TAKIM PRAWEM !!!!!!!!!!!!!!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska