Krakowian czeka teraz gra w rytmie co trzy dni, bowiem ten tydzień nie będzie wyjątkiem. W kolejnym znów Wisła zagra w środku tygodnia, gdy podejmie u siebie Chrobrego Głogów. Na razie jednak wiślacy muszą skupić się na najbliższych celach. A że będą to wyjazdowe potyczki, w klubie zaplanowano wszystko tak, żeby zaoszczędzić zawodnikom utraty sił choćby związanych z dalekimi podróżami.
Plan na najbliższe dni jest następujący- we wtorek Wisła pojedzie do Warszawy, gdzie w środę o godz. 21 na Stadionie Narodowym zagra o Superpuchar z Jagiellonią Białystok. Krakowianie po tym meczu pozostaną na noc w stolicy, żeby zawodnicy po trudach spotkania spokojnie odpoczęli. Rano w czwartek ruszą w dalszą drogę, ale nie do Krakowa, a do Opalenicy, do dobrze im znanego ośrodka treningowego. To właśnie w tym miejscu „Biała Gwiazda” będzie przygotowywać się do meczu z Wartą. Miejsce wybrano dobrze, bo to raptem nieco ponad dziesięć kilometrów od Grodziska Wlkp., gdzie mecz zaplanowano na 19.30 w sobotę.
W obu tych meczach zabraknie niestety w barwach Wisły Angela Rodado, który odniósł kontuzję barku w meczu z Kotwicą. Na razie trudno precyzyjnie powiedzieć, kiedy Hiszpan wróci do treningów i gry. Jak poinformował klub z ul. Reymonta, Rodado przeszedł pierwsze badania, po których zalecono rehabilitację i dalszą diagnostykę. Ma to nastąpić w kolejnych dniach i wtedy będzie wiadomo coś więcej. Warto jednak przypomnieć, że rok temu Angel Rodado zmagał się z bardzo podobną kontuzją barku. Wtedy pauzował nieco ponad dwa tygodnie. Doszedł do siebie w błyskawicznym tempie, jak na tego rodzaju kontuzję i opuścił zaledwie dwa mecze w lidze i jeden w Pucharze Polski.
- Bogaty Szwajcar na meczu Wisły Kraków. Kiedyś był związany z... Paris Hilton!
- Wisła wygrywa z Kotwicą, choć nie wszystko w tym meczu było idealne. Czas na wnioski!
- Wisła Kraków wygrywa z Kotwicą Kołobrzeg, a my oceniamy piłkarzy „Białej Gwiazdy”
- Znów gorąca atmosfera przy Reymonta. Kibice Wisły Kraków jak zwykle dopisali
