Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dobra wiadomość dla górali pracujących w Austrii. Słowacja puści Polaków tranzytem przez swoje terytorium

Tomasz Mateusiak
Tomasz Mateusiak
Dla tysięcy górali pracujących w Wiedniu i innych austriackich miastach podróż do domu w Polscy był w ostatnim czasie koszmarem. Choć od pewnego mogli oni już wjechać na naszego kraju bez konieczności odbywania kwarantanny to jednak taka podróż wymagała od nich przejechania blisko 1,5 tysiąca kilometrów w sytuacji gdy Wiedeń od Podhala dzieli nie więcej niż 400 km. Wszystko przez to, że Polaków na swój teren nie chciała wpuścić dzieląca oba nasze kraje Słowacja. Teraz to się zmieni.

Słowacka Policja Graniczna poinformowała, że Polacy przebywający za granicą i planujący powrót do kraju przez Słowację mogą to zrobić, wypełniając jedynie stosowny formularz.

Z wnioskiem o wydanie jednorazowej zgody Ministerstwa Spraw Wewnętrznych RS na tranzyt mogą się ubiegać obywatele RP, którzy chcą powrócić do Polski lub innego kraju UE, gdzie zamieszkują na stałe.

Wniosek o wydanie zgody na tranzyt wnioskodawca składa bezpośrednio do Biura Policji ds. Granic i Cudzoziemców Komendy Głównej Policji RS w Bratysławie wyłącznie za pośrednictwem specjalnie utworzonej aplikacji na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.

Wniosek ten zawiera następujące dane: imię i nazwisko, datę urodzenia, obywatelstwo, numer paszportu lub dokumentu tożsamości, numer rejestracyjny samochodu, miejsce, data i czas zaplanowanego przekroczenia słowackiej granicy (wjazd i wyjazd). Jeśli obywatel polski ubiega się o przejazd tranzytem przez terytorium Słowacji do innego kraju członkowskiego UE (np. Austrii lub Węgier), to do wniosku obowiązkowo musi dołączyć skan dokumentu potwierdzającego posiadanie prawa stałego lub czasowego pobytu w danym kraju (tj. karta pobytu, a nie pozwolenie na wykonywanie pracy lub umowa o pracę).

Formularze dostępne są m. in. na stronie Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

- Wprowadzenie takiego ułatwienia to dla nas wielka sprawa - mówi Adam Sitarczyk, góral z Orawy, który na co dzień pracuje jako hydraulik w Austrii. - Dzięki temu częściej pojadę do domu i dojadę do niego szybciej. Oczywiście cały czas czekam tak naprawdę na moment gdy kontrole na granicach znikną całkowicie.

Kuriozum na granicy ze Słowacją! Mąż góralki z Pienin pracuj...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska