Dodatkowy budżet pochodzi z rezerwy ogólnej Narodowego Funduszu Zdrowia. Zarządzenie w sprawie skorzystania z zapasowych środków podpisał już prezes NFZ Andrzej Jacyna. Dzięki jego decyzji na konta placówek medycznych w całym kraju wpłynie ponad 735 mln zł.
Zastrzyk gotówki odczują przede wszystkim szpitale, dla których NFZ zarezerwował w specjalnej puli ponad 680 mln zł. Pieniądze mają trafić głównie do szpitali powiatowych. Zostaną wykorzystane na pokrycie wyższych stawek za pomoc lekarzy, udzielaną na oddziałach chirurgii ogólnej oraz chorób wewnętrznych. Fundusz zdecydował się bowiem na podniesienie wycen niemal połowy z wszystkich zabiegów oraz badań wykonywanych przez specjalistów chirurgii i internistów. Pozostała część rezerwy posłuży do sfinansowania pilotażowego programu tzw. sieci onkologicznej, czyli nowego modelu opieki nad pacjentami z nowotworami, sprawdzanego obecnie w województwach świętokrzyskim i dolnośląskim. Opłacony z tej puli zostanie także test programu specjalnej metody leczenia niedokrwiennego udaru mózgu, w którym bierze udział m.in. krakowski Szpital Uniwersytecki.
Wynagrodzenia w ochronie zdrowia. Sprawdź, ile zarabia biały...
Małopolski NFZ z rezerwowej puli dostał do wydania ponad 61 mln zł. Zostaną one podzielone pomiędzy placówki, które wchodzą w skład tzw. sieci szpitali i na leczenie chorych otrzymują specjalne, roczne ryczałty. Dokładne analizy dotyczące wzrostu ich umów jeszcze trwają.
Przedstawiciele Funduszu i resortu zdrowia zapowiadają, że to nie koniec poprawek tegorocznego planu finansowego. W najbliższym czasie prezes Jacyna ma podpisać dokumenty w sprawie wypłacenia z zapasowego konta kolejnych 107 mln zł.
Dodatkowe środki będą potrzebne m.in. na opłacenie placówkom wykonanych operacji zaćmy oraz badań rezonansem magnetycznym i tomografem komputerowym. Od początku tego miesiąca nie są one już bowiem limitowane. Oznacza to, że NFZ musi zapłacić lecznicom za każdego zoperowanego pacjenta z chorobą oczu i chorego przyjętego w pracowni diagnostyki obrazowej.
Ministerstwo Zdrowia liczy, że zastrzyk gotówki pomoże podreperować wyjątkowo dziurawe budżety szpitali. To jednak zaledwie kropla w morzu potrzeb. Z danych zbieranych przez resort Łukasza Szumowskiego wynika, że w tylko ciągu ub. roku długi publicznych lecznic w naszym regionie wzrosły o prawie 85 mln zł, do blisko 1,1 mld zł. Zobowiązania wszystkich szpitali w kraju powiększyły się o blisko miliard i wynoszą już 12,8 mld zł. Zdaniem ekspertów to efekt niedoszacowania rzeczywistych kosztów leczenia chorych na oddziałach i rosnących w szybkim tempie wynagrodzeń kolejnych grup białego personelu.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Zysk dla budżetu dzięki nowym oznaczeniom energooszczędności. W co zamieni się A+++?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
