
Do połowy lat 90. w willi mieścił się oddział psychiatryczny Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku. Choć pacjenci opuścili willę, pozostało w niej wyposażenie, sprzęt medyczny i dokumenty. Trójmiejscy graficiarze dodatkowo ozdobili ściany psychodelicznymi rysunkami potęgującymi upiorne wrażenie. Opuszczony gdański „psychiatryk” szybko zyskał miano miejsca przerażającego, przeklętego i nawiedzonego.

Do połowy lat 90. w willi mieścił się oddział psychiatryczny Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku. Choć pacjenci opuścili willę, pozostało w niej wyposażenie, sprzęt medyczny i dokumenty. Trójmiejscy graficiarze dodatkowo ozdobili ściany psychodelicznymi rysunkami potęgującymi upiorne wrażenie. Opuszczony gdański „psychiatryk” szybko zyskał miano miejsca przerażającego, przeklętego i nawiedzonego.

Do połowy lat 90. w willi mieścił się oddział psychiatryczny Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku. Choć pacjenci opuścili willę, pozostało w niej wyposażenie, sprzęt medyczny i dokumenty. Trójmiejscy graficiarze dodatkowo ozdobili ściany psychodelicznymi rysunkami potęgującymi upiorne wrażenie. Opuszczony gdański „psychiatryk” szybko zyskał miano miejsca przerażającego, przeklętego i nawiedzonego.

Do połowy lat 90. w willi mieścił się oddział psychiatryczny Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku. Choć pacjenci opuścili willę, pozostało w niej wyposażenie, sprzęt medyczny i dokumenty. Trójmiejscy graficiarze dodatkowo ozdobili ściany psychodelicznymi rysunkami potęgującymi upiorne wrażenie. Opuszczony gdański „psychiatryk” szybko zyskał miano miejsca przerażającego, przeklętego i nawiedzonego.