Dyniowe bułeczki to hit tegorocznej jesieni! Przepisem podzieliła się nasza Czytelniczka Dorota Sokół, z wykształcenia dietetyczka.
Dlaczego warto sięgać po dynię? To warzywo jest bowiem prawdziwą witaminową bombą, a im bardziej pomarańczowy jest jego miąższ, tym lepiej. Zawiera mnóstwo witamin z grupy B i beta-karotenu oraz C, E i PP, jest też skarbnicą białka, błonnika oraz potasu, magnezu, wapnia i fosforu. Świetnie więc odnajdzie się w menu najmłodszych smakoszy, u których minerały te w okresie intensywnego wzrostu odgrywają ogromną rolę, przeciwdziałając krzywicy.
Jedzenie miąższu dyni ma też działanie przeciwnowotworowe, wzmacnia wzrok i – co ciekawe – oczyszcza układ trawienny z pasożytów. Obniża również poziom tzw. złego cholesterolu we krwi i działa odkażająco na układ moczowy, dlatego zaleca się ją osobom mającym problemy z nerkami lub pęcherzem.

SKŁADNIKI
- 200 g dyni
- 350 g mąki tortowej
- 150 g mąki pszennej pełnoziarnistej
- 50 g masła
- 25 g świeżych drożdży
- 60 g cukru
- 250 ml mleka
- jajko (do posmarowania wierzchu bułek)
WYKONANIE
Obrać dynię – najlepiej przekroić ją na pół, wyjąć pestki, wrzucić do piekarnika (120 stopni) na 15-20 minut lub podgotować 10 minut na parze - wtedy łatwo schodzi skórka. Obraną dynię włożyć do garnka, zalać mlekiem (zostawić około 1/2 szklanki mleka na rozczyn) i rozgotować.
Rozpuścić masło.
Gdy wystygną, przygotować rozczyn z drożdży, mleka oraz łyżeczki cukru, odstawić na 15 minut. Przełożyć wszystkie składniki, tj. mąkę, cukier, rozczyn, masło, dynię z mlekiem do dużej miski. Wyrobić ciasto – ok. 20-30 minut. Przykryć ściereczką i odstawić na godzinę do wyrośnięcia. Po tym czasie formować bułeczki (jeśli ciasto mocno się przykleja do rąk, warto oprószyć dłonie mąką) i układać na blaszce do pieczenia. Posmarować bułeczki rozbełtanym jajkiem i posypać cukrem. Piec w temperaturze 160-180 stopni przez około 20 minut.
