To oznacza, że możliwe jest zawarcie sądowej ugody między prokuraturą, a oskarżoną i jej obrońcą. Szczegółowe warunki umorzenia jeszcze nie zostały ustalone. Sąd najpierw musi zapytać kilkudziesięciu pokrzywdzonych, czy chcą ścigania lekarki i rekompensaty finansowej.
Doktor Anna Chrapusta: Nie poddaję się. Mam wsparcie
We wtorek na posiedzeniu sądu nie zjawił ani jeden pokrzywdzony, nawet przedstawiciel Narodowego Funduszu Zdrowia, który jest oskarżycielem posiłkowym. Sprawę odroczono do września br. Gdyby sąd warunkowo umorzył sprawę lekarki to formalnie nie byłaby osobą karaną. Wstępnie wszystkie zainteresowane sprawy zgodziły się na takie rozwiązanie.
Kraków: wypadek na ks. Józefa. Zginął Piotr Michalski, właściciel firmy Buma
W akcie oskarżenia prokurator zarzucał lekarce oszustwa na szkodę rodziców małoletnich pacjentów popełnione w latach 2003 do 2008. Część z zarzutów dotyczyła wprowadzania rodziców pacjentów w błąd co do konieczności długotrwałego oczekiwania na refundowane zabiegi w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie - Prokocimiu, a następnie operowanie dzieci tych osób w ramach zabiegów komercyjnych bez udzielenia wyczerpującej informacji co do możliwości wykonywania zabiegów w ramach refundacji. Zdaniem prokuratury uzyskane w ten sposób przez lekarkę korzyści to ok. 22 tys. złotych przyjętych bezpośrednio i ok. 24 tys. złotych z prowizji zabiegów wykonanych komercyjnie (ogólna wartość wykonanych w ten sposób zabiegów opłaconych w kasach placówek - ok. 60.000 zł). W śledztwie Chrapusta nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i odmówiła składania wyjaśnień.
Po posiedzeniu lekarka podkreślała, że dla niej najważniejszy jest powrót do pracy i pomoc pacjentom. - To dla mnie miara zawodowego sukcesu i sens życia - dodała. Jej obrońca Stanisław Kłys przypomniał, że dr Chrapusta "ma dar Boży i w ciągu ostatnich 5 lat operowała 5 tys. osób". Gdyby doszło do procesu to przez kolejne lata wielu pacjentów mogłoby nie mieć szansy na uratowanie zdrowia lub życia.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?