https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dramat rodziny z Klucz. Muszą sprzedać dobytek życia

Katarzyna Ponikowska, Małgorzata Stuch
archiwum Polskapresse
Rodzina z Klucz jest zmuszona sprzedać duży dom z działką, ponieważ nie jest w stanie spłacić kredytu, który zaciągnęła na nieruchomość. Jak podkreśla pokrzywdzona, pani Joanna, nigdy już nie zaufa doradcom bankowym, bo jeden z nich naciągnął ją na niekorzystny aneks do umowy.

TOP 10 psów małopolskiej policji [ZDJĘCIA]

- Według wyjaśnień konsultanta po prostu miała być mniejsza rata, a doszło do tego, że przez 18 miesięcy nasz kredyt wzrósł o 50 tys. zł - mówi pani Joanna. - Nie pozostaje nam nic innego, jak sprzedać to, co mamy i zacząć od zera - dodaje.
Przypadek rodziny z Klucz jest kolejnym dowodem na to, że dokładnie trzeba czytać umowy.

- Ale są one jednak tak skonstruowane, że przeciętny człowiek ich nie rozumie. Jeden adwokat doradził nam, żeby następnym razem iść do banku z prawnikiem lub radcą prawnym - przyznaje pokrzywdzona.

To nie pierwsza tego typu sytuacja. Problemy mieli też klienci, którzy zdecydowali się w Getion Banku na produkt o nazwie Open Life. Do "Gazety Krakowskiej" zgłosiło się kilkanaście takich osób.

- A może sytuację rozwiązywałoby nagrywanie rozmów konsultanta z klientami. Wtedy doradca nie mógłby wprowadzać ludzi w błąd - zastanawiają się klienci pokrzywdzeni przez instytucję. Stworzyli nawet własną strone internetową www.wrobieni.org.
Zapytany o możliwość nagrywania rozmów Artur Newecki z Getin Banku przyznaje, że bank nie myślał o takim rozwiązaniu, bo mogliby nie zgodzić się na nie klienci. - Nagrywane są jedynie rozmowy prowadzone na infolinii - podkreśla.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

^mądrzy Polacy
Tak, najlepiej jak do mamusi to do Państwa, a chyba dorosłość i odpowiedzialność polega na podejmowaniu słusznych decyzji i co jak nabroję, to Państwo ma za mnie odpowiadać? Przepraszam ale 370 tyś to trochę dużo jest dla "szarego obywatela". Na taki kredyt w uczciwym Banku też trzeba mieć odpowiednie dochody, a jak ludzie chodzą gdzie im dadzą, to chyba świadomie nie oczekują lepszych warunków? Na radcę prawnego i adwokata trzeba mieć pieniądze! A co Państwo ma nadzorować - obywateli? To napewno sie nikomu nie spodoba. Uczmy się i swoich dzieci, że tak naprawdę to my nie musimy mysleć, bo man się tylko "należy", nas trzeba chronić i narzekajmy, nie chodźmy na wybory bo nie, ale narzekajmy! Na szczęście większość Polaków jest zdrowo myślącymi, z glową na karku i znając wartość pieniądza podejmuje realne zobowiązania i nie potrzebuje "ochrony". Zamiast kredytu mając dobre dochody należy nauczyć się oszczędzać - podobnie jak płacenie raty, tylko gratyfikacja po a nie przed zapłatą!!!...Pozdrawiam,
o
ostrożny
Uważam, że podczas osądów należy być ostrożnym. 370 tys. to wcale nie mały kredyt. Myślę, że nawet jeśli jakiś warunek był niekorzystny dla Klientów, to i tak już w momencie podpisania umowy w 2009 roku rata była bardzo wysoka (3,4 tyś PLN). Wiemy, że najtrudniej przyznać się do własnych błędów i spojrzeć prawdzie w oczy. Okazuje się, że w pewnych okolicznościach jako "ofiara" więcej można "ugrać". Nie znamy tak naprawdę rozmów, nie znamy zapisów w dokumentach. Pamiętajmy w Banku obowiązują procedury i to my jako Klienci świadomie musimy się im podporządkować dla własnego bezpieczeństwa. Najłatwiej mówi się, nie doczytałem, nieusłyszałem, niezrozumiałem. Ale kiedy to mówimy, kiedy okazuje się, że nie słuchaliśmy i zamiast tego jak chcielibyśmy żeby było, jest tak jak jest - najczęściej zgodnie z tym co podpisaliśmy. Nie oceniam jednak myślę, że historia troszkę podkoloryzowana dla potrzeb "tragedii". Najtrudniej stanąć w obliczu całości i niestety wyciągnąć prawidłowe, obiektywne wnioski. Duży kredyt - duża rata - DECYZJA ZAWSZE LUDZKA!
b
biz
jak najdalej od banków a zwłaszcza od tego najbardziej pazernego
nr 1 w Polsce Getin
Blog Samcika wiele cennych informacji polecam
H
HU
Bez przesady , są tacy co wzięli kiedyś wzięli 350 tys kredytu i kupili domek pod Krakowem .Teraz domek wart jest 700 tys.Nawet gdyby nie mieli na ratedomek sprzedadzą za 500 tys i nie tylko nie straca ale jeszcze zarobią . Natomiast całe zamieszanie z cenami jest wynikiem reklamy czyli działania oszustów od nieruchomości ,którzy nie mogąc liczyć na polski kapitał naciągnęli obcokrajowców już wówczas w UE ,dla których kupno po klika bloków mieszkalnych hyło interesem gdyż nastepnie po zmonopolizowaniu rynku mieszkaniowego w zakresie inwestycji zaczeli dyktowac ceny czyli je zwiększać czym wtórowali im oszuści od nieruchomości .Całą bandę wspomagali urzędnicy milcząc na temat trującego gazu zamiast powietrza jakim oddychają mieszkańcy natomiast propagowali oszukańcze hasła np. magiczne mijsce zaczarowany Kraków itp.(zaczarowany bo pijusy z wysp przylatywali urżnięci do nieprzytomności i wylatywali urżnięci do nieprzytomności nie pamiętając nieraz ,że wogóle byli w Krakowie ).Dzięki tym oszustom nadmuchano spekulacyjną bańkę cenowa przez co Krakowian nie stac na zaku mieszkania w swoim mieście . Tych wszystkich powinno się powiesić za jaja bez sądzenia to wówczas jeden z drugim wpierw by się zastanowił zanim by oszukiwała .Bo prawo sprzyja przestępcom i oszustom a uczciwi ludzie ,mający w tym środowisku miano jeleni do strzyżenia , klepią biedę bo prawo ich nie chroni.
j
jan
widać że nie masz podstawowej wiedzy więc zamilknij i nie obrażaj miliony Polaków
b
błąd
błędem nie jest niedokładne czytanie umowy!!!BŁĘDEM JEST SR.NIE WYŻEJ NIŻ SIĘ MA D.PĘ!! jak widać miliony polaków sr. wyżej niż ma d.pę i dlatego miliony ma kłopoty!!recepta jest jedna: żyć skromnie, olać banki!!
M
Marc
Oj Getin bank nie jedno ma na sumieniu naciągają ludzi na lokaty bez podatku Belki z gwarancją zysku a jak klient chce wyciągnąc pieniądze to okazuje się, że zysku niema za to są gwarantowane straty 30% kapitału to są lokaty z ubezpieczeniem
mają różne nazwy Kwartalny zysk, Dziesięciokrotka , Swiatowe Rynki, Globalne Rynki najnowszy Qwatro z obligacjami następne cudeńko itp doradcy nie mówią prawdy oni wciskają te gówniane produkty bo z tego mają prowizje nic nie podpisujcie w banku !
Uwaga!! Getin Noble Bank, Open Finance ,Taxi Car Open Life to wszystko jeden właściciel wystrzegajcie się jak nie chcecie stracić oszczędności
p.Lsz. Czarnecki ten od p. Pieńkowskiej
poprzez oszukańcze w swym założeniu produkty
a kredyty min ratka, pół w dół ludzie ludzie płacą do grobowej deski
lub tracą nieruchomości przykład gościu wziął kredyt na 500tyś a do spłaty ma milion!! wejdź na stronę www. wrobieni zanim podpiszesz jakąkolwiek umowę w Getin Bank poczytaj i informuj rodzinę i znajomych a może uratujesz ich oszczędności.
Umowy skonstruowane w bandycki sposób gdzie jedynym celem jest oszukanie jak największej liczby osób bo bank zrobił sobie z tych gównianych produktów główne źródło dochodu. Szczególnie w tych wymienionych wyżej placówkach trzeba być bardzo czujnym i nie słuchać pseudo doradców oni są tak szkoleni aby sprzedać i zgarnąć prowizje dla siebie i banku.
Państwo powinno czym prędzej zagwarantować prawa obywateli przez wprowadzenie odpowiednich regulacji zobowiązujących banki do przejrzystych umów i ograniczających ich bandytyzm.
Ludzie oszukani zgłaszają sprawy do RzU , UOKiK i do prokuratory oraz nagłaśniają
ten proceder w mediach aby jak największa ilość ludzi dowiedziała się o nieuczciwych praktykach Getin Banku.Niestety jeszcze duża grupa ludzi nie wie
w co jest wrobiona myśląc, że ma lokatę proszę posprawdzać wszystkie umowy zawarte z Getinem jeśli jest deklaracja zgody i plik dokumentów a na głównej stronie widnieje Open Life lub TU Europa lub inne Towarzystwo Ubezpiecz. to znaczy
że jest to ubezpieczenie połączone z lokata i na tym zawsze się traci wbrew temu
co nam próbują wcisnąć ci pseudo doradcy.
N
Niska Ratka
Jaki dorobek życia jak wszystko na kredycik było?
Nie ważne czy stać, czy nie, byle ratka byłą niższa a jakoś się spłaci przez 30 lat.
Wywindujemy cenę 10 tysięcy za metr ale na kredycik kupimy, najlepiej we franku żeby ratka była niska. Co się będziemy przejmować, że zadłużenie nie spłacamy. Ratka, ratka ma by niska.

Dla zadłużonych mam dobrą wiadomość. Licytacja chatki nie zwalnia was od spłaty reszty długu. Tak, tak, niskoratkowcy. Wasze nieruchomości sa mniej warte niż wam zostało kredyciku do spłaty, a na licytacji i tak cena będzie niższa, do tego pomniejszona o zbójecką prowizję komornika. Macie przechlapane, ale co tam, was nie interesowała cena, wy chcieliście tylko niższej ratki. Mini Ratka dobra na wszystko :)
A
As
Jeżeli był to doradca finansowy z Getin Banku, to na pewno wpuścił w kanał tych ludzi. Oni ci doradcy z Getin Banku orżnęli setki ludzi na "kwartalnych profitach", "kwartalnych zyskach" i wielu innych niby lokatach. No, jak prezes R był członkiem rady nadzorczej TU Życie SA, to nie dziwcie się, że ludzie poszli bez majątku po doradztwie ich pracowników, a zwłaszcza w placówka franczyzowych. Polecam art. w Gazecie Bankowe z grudnia pt. "Pieniądze można stracić nie tylko w parabankach".
r
rem
Czy to był doradca z banku, czy z "firmy doradczej" jak np. Exp.der, Ope..inance?
s
szary obywatel
Już dawno temu stwierdziłem że bardziej szanuje kieszonkowców i pospolitych złodziejaszków niż doradców, konsultantów bankowych. Taki złodziej przynajmniej nie udaje mojego przyjaciela.

"...adwokat doradził nam, żeby następnym razem iść do banku z prawnikiem lub radcą prawnym..."
wszędzie z prawnikiem, wszędzie na własną rękę.
To ja się pytam tylko PO CO NAM INSTYTUCJE PAŃSTWOWE?? które mają chronić i nadzorować, skoro na każdym kroku sam muszę o wszystko zadbać.

Ten kraj to karykatura państwowości.
k
krakus rodowity
Za nie płacone czynsze komornicy szaleją wysłani przez spóldzielnie wyceniają mieszkania na licytacje. Pracowałeś całe życie dla starego pracy nie ma , lądujesz w ruderze do śmierci
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska