https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Droga krajowa 87 pomiędzy Nowym Sączem i Starym Sączem zamieniona w rzekę oleju. Strażacy akcji

Stanisław Śmierciak
Bardzo ruchliwa trasa od Nowego Sącza, przez Stary Sącz do Naszacowic, w sobotę przed południem upodobniła się do rzeki oleju, a tym samym stała się ultraniebezpieczną pułapką na wszystkie podążające tamtędy pojazdy.

Jak relacjonuje oficer dyżurna Stanowiska koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu, o godz. 10.41 do neutralizacji kilkukilometrowej plamy substancji ropopochodnej skierowane zostały zastępy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 2 PSP w Nowym Sączu, a także ochotnicze straże pożarne ze Starego Sącza, Podegrodzie i Stadeł oraz w dzielnicy Biegonice w Nowym Sączu. Bezpieczeństwo ruchu zostało przywrócone dopiero po godz. 13. W tym czasie na zagrożonym odcinku nie doszło do żadnego wypadku drogowego.

WIDEO: Mówimy po krakosku - odcinek 9. Co oznacza słowo "ducka?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
TOPRzak
Eeee, gdyby przyjąć, że pojazd rozlewający olej ma ubezpieczenie OC, to można by koszt oczyszczenia drogi wrzucić ubezpieczycielowi. I zwrócić kasę strażakom. UFG ma kasę...
Ale ogólnie podoba mi się Twój, kierowc_a sposób myślenia. Pomyślmy. Za publiczne pieniądze śmigłowiec TOPR zwozi turystów z naszych, przepraszam za wyrażenie, gór. Czemu za nasze? Czemu za moje? Rozumiem, solidarność społeczna. Ale ile kosztuje godzina lotu helikoptera? Karetka ok, potrzebna powszechnie, ale śmigłowiec? A qwa ubezpieczcie się od swoich bezmyślnych decyzji i wycieczek.
k
kierowc_a
jestem pełen podziwu dla pracy strażaków, dziwi mnie jedynie to, że usuwanie plamy oleju odbywa się za nasze publiczne pieniądze rękami strażaków a nie wykonuje tego właściciel drogi za własne pieniądze zdojone z użytkowników dróg i własnymi srodkami
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska