Druga część zachodniej obwodnicy centrum Kęt. Urząd: To najtrudniejszy etap, ale termin zakończenia inwestycji jest niezagrożony [ZDJĘCIA]

Umowa z wykonawcą drugiej części zachodniej obwodnicy Kęt przewiduje, że prace zakończą się do lipca 2022.

- W tej chwili nie ma żadnych zagrożeń, aby ten termin nie został dotrzymany. Można nawet powiedzieć, że jesteśmy przed harmonogramem

- mówi Marcin Śliwa, zastępca burmistrza Kęt.

Przyznaje, że także do niego dochodziły różne głosy dotyczące przebiegu prac, w tym nawet, że prowadząca je firma zeszła z placu budowy. Na tempo prac na tym etapie - jak tłumaczy - złożyło się kilka spraw. Jedna to bardzo gęsta infrastruktura podziemna w rejonie budowanego ronda. Pod uwagę należy także brać technologię prac na przykład w związku z czasem potrzebnym na stabilizację konstrukcji czy podłoża przyszłej drogi.

- Jest to na pewno najtrudniejszy pod względem technicznym i najdroższy etap całej obwodnicy

- dodaje Marcin Śliwa.

Całkowita wartość zadania, obejmującego ponad 400-metrowy, odcinek wynosi 11,2 mln zł, z czego 4,8 mln zł stanowi dofinansowanie ze środków Funduszu Dróg Samorządowych.

Pod koniec ub. roku oddany został prawie 500-metrowy odcinek północno-zachodniego obejścia miasta od ul. Staszica do ul. Mickiewicza z włączeniem do ronda na drodze wojewódzkiej 948. Wzdłuż drogi powstał ciąg pieszo-rowerowy o szerokości 2,5 m, a z drugiej chodnik, a także zatoka autobusowa. W ramach inwestycji powstały ponadto m.in. dwa skrzyżowania z ulicami Staszica i Zacisze. Cały odcinek został oświetlony.

- Całkowity koszt tej części inwestycji zamknął się w kwocie blisko 6 mln zł, z czego 3,3 mln stanowiła dotacja uzyskana przez Kęty z Funduszu Dróg Samorządowych

- wyliczyli w urzędzie.

FLESZ - Jak pozbyć się stresu w godzinę? Tę metodę stosowała NASA