https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Druh Marcin B. na wolności! Po wpłaceniu 10 tysięcy kaucji

Agnieszka Nigbor-Chmura
Marcin B. jeden ze strażaków, który nie został wczoraj aresztowany za podpalenia, ale wobec którego nadal toczyły się czynności śledcze, został zwolniony.

Opuścił areszt, choć podobnie jak jego koledzy, będzie odpowiadał za serię podpaleń, do których dochodziło w ostatnim kwartale.

- Wobec mężczyzny zastosowane zostały środki wolnościowe - dozór policji, zakaz opuszczania kraju i kaucja w wysokości 10 tysięcy złotych - powiedział nam Sławomir KOrbelak, prokurator Prokuratury Rejonowej w Gorlicach.

Marcin B. uczestniczył tylko w części podpaleń, do których przyznali się jego koledzy. Nie miał też nic wspólnego z pożarem, w którym ciężkich obrażeń ciała doznał mieszkaniec Kobylanki.

POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:

FLESZ: Co zabija Polaków?

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska