Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dudzic chce występować jak najdłużej

Jacek Żukowski
Cracovia cierpi na brak skutecznego strzelca, odkąd kontuzji nabawili się Dawid Nowak i Saidi Ntibazonkiza. Są zmiennicy ale...

Żaden z nich nie daje drużynie choćby małej części tego, co dwaj wymienieni na wstępie. Jest jeszcze jeden zawodnik, który potencjalnie może zdobywać bramki, a jednak tego nie czyni... Mowa o Bartłomieju Dudzicu. Ma w ekstraklasie 111 występów i tylko 8 goli. W tym sezonie trafił do siatki rywali raz, w meczu z Lechem Poznań. Zdobył honorowego gola, w spotkaniu, w którym krakowianie zostali okrutnie zbici 1:6.

Czy w meczu z Jagiellonią trener Cracovii Wojciech Stawowy postawi na Dudzica od początku gry? - Zobaczymy - mówi zawodnik. - Już przed ostatnim meczem z Pogonią wydawało mi się, że mogę wybiec na boisko w podstawowym składzie, a było inaczej. Teraz więc nie chcę zapeszać. Człowiek sobie wiele obiecuje, a potem wychodzi inaczej.

Trener Wojciech Stawowy ceni Dudzica, ale jako... rezerwowego. Zawodnik wystąpił bowiem w 19 spotkaniach w tym sezonie, ale aż w 16 był rezerwowym. - Bartek to bardzo dobry zawodnik - mówił o nim jeszcze przed rundą trener Stawowy.
Jednak nawet mając kłopoty kadrowe, nie daje mu szans od pierwszej minuty.

Dudzic jednak na razie nie daje argumentów, by grać więcej, choć chciałby pokazać się w dłuższym wymiarze czasowym. - Chciałbym w kilku meczach dostać szansę występu przez 70-80 minut - mówi skrzydłowy "Pasów". - Wtedy można byłoby mnie oceniać. - Nie chcę się tłumaczyć, ale chciałbym mieć możliwość większego wykazania się.

W sparingach zawodnik błyszczał skutecznością, zdobył pięć bramek, to samo było latem ubiegłego roku, przed rozpoczęciem ligowych zmagań. Nie przekładało się to jednak na rozgrywki ligowe. - W sparingach rzeczywiście grało mi się dobrze - mówi Dudzic. - Grałem w większości meczów od pierwszej minuty, zdobywałem bramki, koledzy ufali mi.

Mizerna skuteczność krakowian w połączeniu z tym, że jest to najsłabiej punktujący zespół na własnym boisku, potęguje frustrację fanów. - Zdaję sobie sprawę, że u siebie jesteśmy najgorszym zespołem w lidze. W poprzednich sezonach nie mogliśmy wygrać na wyjeździe, a teraz właśnie na obcych boiskach punktujemy. Mam nadzieję, że w najbliższym spotkaniu, z Jagiellonią, przerwiemy tę złą passę - kończy Dudzic.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska