Po ostatniej wiadomości Czytelnika przesłanej do naszej redakcji w sprawie dzików na Ruczaju, na odzew krakowskiego magistratu nie trzeba było długo czekać.
Jak wyjaśnia nam Emilia Król z biura prasowego Urzędu Miasta w Krakowie, 21 marca br. odbyło się spotkanie organizacyjne zespołu zadaniowego ds. rozwiązania problemu nadmiernej ilości dzików na terenie miasta. Podczas zebrania szerokiego forum specjalistów, czyli przedstawicieli: Urzędu Miasta Krakowa, Polskiego Klubu Ekologicznego, Polskiego Związku Łowieckiego, całodobowego pogotowia ds. zwierząt łownych i chronionych, straży miejskiej, Komendy Miejskiej Policji, a także Powiatowego Lekarza Weterynarii, przedstawiono problem bytowania dzików w Krakowie.
- Z uwagi na prowadzone zgodnie z deklaracjami działania kół łowieckich oraz pogotowia ds. dzikich zwierząt, z końcem wiosny zmniejszyła się ilość interwencji związanych z dzikami - mówi Emilia Król.
Podczas spotkania, uczestnicy zespołu, w tym służby porządkowe zadeklarowały stałą współpracę w działaniach związanych z monitorowaniem liczebności, jak również redukcją populacji dzików.
- Koła łowieckie potwierdziły stałe prowadzenie działań łowieckich, przy czym informowały o występujących trudnościach z tym związanych, jak również bezwzględną konieczność zachowania zasad bezpieczeństwa. Miasto zadeklarowało działania związane z odpowiednim wywożeniem odpadów oraz kontynuację edukacji mieszkańców na temat dokarmiania dzikiej zwierzyny oraz zasad zachowania się w przypadku napotkania dzikich zwierząt - wyjaśnia przedstawicielka urzędu.
Czym są wspomniane działania łowieckie? Jak wyjaśnia nam magistrat - koła łowieckie w Krakowie dzierżawiące obwody łowieckie zapewniają o prowadzeniu odstrzałów dzików na obszarach, które nie są wyłączone z obwodów łowieckich, czyli takich, na których istnieje możliwość prowadzenia stosownych czynności w ramach gospodarki łowieckiej.
- Gospodarka łowiecka na terenie miasta prowadzona jest przez koła łowieckie, które zobowiązane są do kształtowania populacji zwierzyny łownej przy uwzględnieniu specyfiki objętych granicami obwodu terenów miejskich - wyjaśnia Emilia Król i dodaje - Obecnie obowiązuje zakaz relokacji dzików. Do momentu kiedy było to możliwe, to odłowione dziki były wywożone w granicach obwodu łowieckiego na tereny niezabudowane w granicach miasta.
Póki co nie jest znany termin kolejnego spotkania zespołu zadaniowego ds. rozwiązania problemu nadmiernej ilości dzików na terenie miasta.
- Ustalenia co do konieczności zwoływania kolejnych posiedzeń zespołu będą podejmowane na bieżąco w zależności od sytuacji i ilości interwencji - wyjaśniają urzędnicy.
Dziki z ulicy Przemiarki
Na początku tygodnia opisywaliśmy problem watahy dzików, której pojawienie się na ulicy Przemiarki w Krakowie, wzbudziła duży niepokój wśród lokalnych mieszkańców.
- Opisywana sytuacja dotyczy jednej watahy dzika (podlegającej monitoringowi specjalistów), która w ostatnim czasie przemieściła się w rejon tej ulicy - informują urzędnicy.
Mieszkańcy tej części Krakowa mają poważne obawy o bezpieczeństwo swoich dzieci, które w każdym momencie mogą się natknąć na kilkanaście dzików.
Problem dotyczy całego miasta
Przedstawicielka biura prasowego krakowskiego magistratu zaznacza, że na całym terenie miasta występuje problem związany z dokarmianiem dzikich zwierząt oraz nienależytym zabezpieczeniem pojemników na odpady komunalne, szczególnie w obszarach większych osiedli mieszkaniowych.
- Dlatego też Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania zwiększyło częstotliwość opróżniania koszy zlokalizowanych w rejonie terenów rekreacyjnych (opróżnianie koszy w sezonie letnim w nocy oraz dodatkowe w weekendy oraz dni świąteczne). W chwili obecnej MPO podjęło działania związane z zakupem stalowych nakładek zabezpieczających kosze uliczne przed dostępem dzikich zwierząt do zgromadzonych w pojemnikach odpadów - wylicza Emilia Król.
- Przepisy na pyszne sałatki
- Parawany jak Koloseum. Oto najlepsze memy znad Bałtyku. Plażowanie to wyzwanie!
- Kraków pod wodą! Tak wyglądało miasto w lipcu 1997 roku. To była powódź tysiąclecia
- Morskie Oko i Rysy w godzinach szczytu. Oto najlepsze memy o turystach w Tatrach!
- Te fioletowe pola pod Krakowem to turystyczny hit. Tak kwitnie lawenda ZDJĘCIA
3 sposoby na piękny trawnik, zobacz co radzi ekspert, to musisz wiedzieć!
