- Nadinsp. Michał Ledzion z dniem 11 maja br. powierzył pełnienie obowiązków na stanowisku komendanta Komendy Powiatowej Policji w Suchej Beskidzkiej mł. insp. Robertowi Michnie. Rozkaz dotyczący realizacji nowych zadań Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie wręczył mł. insp. Robertowi Michnie w obecności jego dotychczasowego przełożonego, komendanta wadowickiej policji mł. insp. Arkadiusza Śniadka oraz zastępcy komendanta suskiej policji podinsp. Mariusza Kaczmarka - informuje Komenda Powiatowa Policji w Suchej Beskidzkiej.
W komunikacie nie ma mowy o poprzednim komendancie - insp. Dariuszu Drobnym, który kierował pracami suskich policjantów przez siedem lat.
Po pytaniach od dziennikarzy mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wyjaśnia, że Komendant Wojewódzki Policji w Krakowie nadinsp. Michał Ledzion podjął decyzję o odwołaniu poprzedniego komendanta doceniając jego pracę na tym stanowisku.
- Inspektor Drobny został przeniesiony do dyspozycji komendanta wojewódzkiego i powierzono mu do realizacji obowiązki w jednym z wydziałów komendy wojewódzkiej w Krakowie - informuje Sebastian Gleń.
Zaskakujące wydarzenia z kolei miały miejsce na posesji odwołanego komendanta, o czym poinformowała jego żona. Na portalu społecznościowym zamieściła post, w którym opisała zajście i umieściła zdjęcia. Twierdzi, że doszło do przepychanek z policjantem, który przyjechał dostarczyć dokumenty jej mężowi. Na miejsce wezwany został patrol policji.
- Po pracy przyjechał do mnie prywatnym samochodem zastępca komendanta powiatowego policji w Suchej Beskidzkiej (...), który mimo kilkukrotnych moich wezwań o niewchodzenie na teren posesji wtargnął na podwórko i wrzucił jakaś kopertę szarpiąc mnie przy tym, uderzając w głowę, aż się przewróciłam. Groził mi odwołując się do mojego stanowiska służbowego mówiąc, że napisze na mnie raport. Gdy otworzyłam drzwi jego samochodu uderzył mnie drzwiami - napisała kobieta. Na koniec napisała, że jedzie do szpitala.
Według policji sprawa wyglądała zupełnie inaczej.
- 11 maja 2023 r. I Zastępca Komendanta Powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej podinsp. Marcin Kaczmarek udał się z korespondencją adresowaną do byłego Komendanta Powiatowego Policji w Suchej Beskidzkiej. Na miejscu przekazał on korespondencję, jednakże zachowanie jednego z domowników, który znał podinsp. Marcina Kaczmarka było w tym zakresie irracjonalne i nie na miejscu. Podinspektor Marcin Kaczmarek nie był w żaden sposób agresywny ani też nie używał wobec nikogo siły. Publikowany w social mediach post prezentuje przekłamany obraz przebiegu doręczenia korespondencji i rozważane jest podjęcie w tym zakresie kroków prawnych - informuje Sebastian Gleń.

- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]