https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziwne wybory urzędników ws. Centrum Obsługi Osób z Niepełnosprawnościami

Marcin Banasik
Andrzej Banas / Polska Press
Urzędnicy miejscy przekonują, że wynajmowanie pomie­szczeń w biurowcu na Zabło­ciu pod Centrum Obsługi Osób z Niepełnosprawnościami za... 53 tysiące złotych miesięcznie to świetny wybór! Tymczasem dla niepełnosprawnych petentów zagwarantowano tylko dwa miejsca parkingowe. Jest jeszcze możliwość wynajęcia dodatkowych miejsc... odpłatnie.

Centrum Obsługi Osób z Nie­pełnosprawnościami (COON) przy ul. Dekerta 24, zajmujące powierzchnię ok. 600 mkw, ma ruszyć od 1 marca. To instytucja, która ma pomóc osobom m.in. niewidomym, niesłyszącym czy na wózkach inwalidzkich załatwić wszelkie świadczenia.

Urzędnicy zapewniają, że lokalizacja na Zabłociu jest świetnie przystosowana dla osób dotkniętych kalectwem, m.in. dlatego, że po zmianach organizacyjnych znajdzie się tam cały Wydział Polityki Społecznej i Zdrowia, w skład którego wchodzą m.in. Referat ds. Problematyki Osób z Nie­pełnosprawnościami i Miejski Zespół ds. Orzekania o Niepeł­nosprawności.

Komfort zapewnią... krzesła
- Budynek jest przystosowany architektonicznie do potrzeb osób o różnym stopniu nie­pełnosprawności. Położenie jest dogodne ze względu na dojazd - budynek znajduje się bezpośrednio przy linii tramwajowej, autobusowej, kolejowej, co więcej: nie ma tam strefy płatnego parkowania - wymienia Małgorzata Taba­szewska z biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa. Problem w tym, że część petentów Centrum, właśnie ze względu na niepełno­sprawność, może poruszać się jedynie samochodem.
Z informacji przekazanych przez urzędników wynika, że najemca ma do dyspozycji jedynie siedem miejsc parkingowych, w tym tylko dwa dla niepełnosprawnych. Oznacza to, że większość osób, które będą chciały coś załatwić w budynku przy ul. Dekerta, będzie musiało szukać miejsca na pobliskich parkingach. Ciężko też traktować jako zaletę brak strefy płatnego parkowania w pobliżu Centrum, biorąc pod uwagę, że darmowe miejsca do zostawienie samochodu blisko biurowca są na co dzień oblegane przez kierowców.

Kolejnymi atutami, które według urzędników poprawią komfort czasu spędzonego w COON, będą: duża poczekalnia, klimatyzacja, sześć stanowisk obsługi klienta i... krzesła.
- Bezspornie wpłynie to na komfort osób niepełnosprawnych oraz skróci czas oczekiwania na złożenie stosownych wniosków - zapewnia Małgorzata Tabaszewska.

Miasto przepłaciło?
Miesięczny czynsz za wynajem powierzchni biurowej (razem z opłatami eksploatacyjnymi) wynosi niemal 53 tysiące złotych. To około 90 złotych za metr kwadratowy! Urzędnicy chwalą się, że przez pierwsze cztery miesiące w ramach obowiązywania umowy płatność będzie wynosiła 50 proc. czynszu.

Okazuje się jednak, że biorąc pod uwagę ceny wynajmu powierzchni biurowych w rejonie ul. Dekerta, miasto sporo przepłaciło. - Ceny za metr kwadratowy w tym miejscu to ok 65 zł. Jednak biorąc pod uwagę to, że płatnikiem jest miasto, które jest pewnym klientem i zazwyczaj wynajmuje biura na kilka lat, cenę spokojnie można było wynegocjować nawet do 55 zł za metr kwadratowy - mówi Jarosław Czerski z Instytutu Analiz Monitor Rynku Nieruchomości.
Ekspert dodaje, że kartą przetargową miasta w dążeniu do obniżenia ceny w tym przypadku mogłaby być bardzo mała liczba miejsc parkingowych.

Na pytanie, dlaczego miasto nie rozważało innej lokalizacji COON, usłyszeliśmy (dość zawiłe) zdanie o „braku w zasobach lokalowych miasta lokali, które spełniają kryteria niezbędne do wykonywania zadań i funkcji”.
Tymczasem krakowscy urzę­dnicy planują zaadaptowanie niewykorzystywanych obecnie powierzchni w trybunie południowej stadiony Wisły Kraków. To około 1100 mkw. powierzchni całkowitej, z czego 850 mkw. powierzchni użytkowej. W tym roku planowane jest wykonanie adaptacji na biura.
Miasto nie udzieliło nam odpowiedzi, dlaczego to miejsce nie jest brane pod uwagę jako lokalizacja biur obsługujących niepełnosprawnych.

Zalety budynku Wisły
Istnieje wiele zalet, które przemawiałyby za stadionem Wisły. Obiekt należy do miasta, więc nie trzeba przepłacać za wynajem, wokół budynku jest też dużo miejsc parkingowych.
Do tego dochodzą zalety wizerunkowe: miejsce, które wielu zamiast z piłką nożną kojarzy z panoszącymi się tam pseudokibicami, ich podejrzanymi interesami oraz aferami związanymi ze sprzedażą klu­bu, wreszcie mogłoby przysłużyć się tej części lokalnej społeczności, która wymaga szczególnej opieki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

S
SG

Strefa już tam jest i problem z parkowaniem.

B
BB
Wejście do budynku jest praktycznie na przystanku MPK - tramwaj, autobus.. radzę zobaczyć lokalizacje a następnie komentować
M
Maciek
Tylko co byśmy bez tych urzędników zrobili. Niestety zadaniem administracji czy nam się to podoba czy nie jest dostarczanie usług.. tak jest i było
B
Brawo
Kolejny popis urzednikow. Urzad dla niepelnosprawnych z 2 miejscami parkingowymi dla niepelnosprawnych i wysokim czynszem (sprawdzcie sobie o ile nizsze sa czynsze nawet w nowoczesnych biurowcach w krk) gratuluję wyobraźni.
Z
Zuza
Każdy kolejny pomysł naszych włodarzy odbieram jako kpinę z nas Mieszkańców. Początkowo myślałam, że Kraków ma pecha do idiotów u władzy. Teraz wiem, że to oni mają Mieszkańców za idiotów.
G
Gość
Z pracy biurowej nie ma większego pożytku społecznego a nieraz bywa ona szkodliwa (biurokracja) oraz stanowi ona obciążenie gospodarki narodowej (nie wytwarza dochodu narodowego, lecz go konsumuje) i dlatego powinno się dążyć do zmniejszenia liczby osób wykonujących pracę biurową (powinni oni stanowić wąski margines ogółu zatrudnionych). W Krakowie - niestety - dominuje praca biurowa, co jest patologią.
r
rex
Lokalizacja dobra dla urzędników a nie petentów. Mają doskonałą lokalizację aby dojechać z wiosek.
Co do tłumaczenia że to jest poza płatną strefą to proponuję pw normalny dzień pracy zaparkować.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska