Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekipa Mirosława Ganobisa kręci w Oświęcimiu kryminał

Małgorzata Gleń
Małgorzata Gleń
Sceny kręcone w studiu fotograficznym i prywatnym muzeum Mirosława Ganobisa
Sceny kręcone w studiu fotograficznym i prywatnym muzeum Mirosława Ganobisa Jarosław Fiedor
Film powstaje na podstawie historii, która wydarzyła się w 1933 r. 28-letni Bernard Schretter, oświęcimski kupiec pochodzenia żydowskiego, którego rodzina została zrujnowana przez wielką firmę handlującą rybami w ówczesnym województwie krakowskim, w Krakowie na ul. Gertrudy zastrzelił dwóch jej właścicieli, a trzecią osobę ranił. Sobie strzelił w usta.

Reżyserem filmu jest miłośnik historii i kolekcjoner Mirosław Ganobis. Grają w nim mieszkańcy Oświęcimia i okolicy. Ekipa kończy już nagrywanie scen w Oświęcimiu. Wybierają się jeszcze do Krakowa, by zrobić klika ujęć z ul. Gertrudy.

O tej zbrodni czytano w popularnym w 1933 r. tygodniku „Tajny Detektyw”. Przed rokiem przypomnieli i niej dziennikarze „Gazety Krakowskiej”. To u nas przeczytał o niej Mirosław Ganobisa i dzięki temu tragiczną historię będzie można zobaczyć na dużym ekranie.

W niedzielę (29 października) sceny były nagrywane w Muzeum Zamek, gdzie odgrywa się scena zabójstwa oraz mu studiu fotograficznym na ul. Jagiełły.

Film zaczyna się wizytą w Oświęcimiu studenta historii, którzy szuka informacji o dawnym morderstwie. Opowiadają mu o nim różni ludzie. Akcja przenosi się wtedy w przeszłość.

Historia. Krwawa rozprawa z kartelem, który rujnował kupców w Oświęcimiu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska