WIDEO: Polański: Mam zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości
Źródło: TVN24, X-News
Wniosek do sądu skierowała Prokuratura Okręgowa w Krakowie. Jak kilka tygodni temu przekazała w komunikacie, "z umowy ekstradycyjnej wynika możliwość wydania stronie amerykańskiej obywatela polskiego. Fakt posiadania obywatelstwa polskiego nie jest więc bezwzględną przeszkodą ekstradycyjną".
Prokuratura wskazuje, powołując się na stanowisko Trybunału Konstytucyjnego z września 2011 roku, że "pomimo upływu okresu przedawnienia ścigania czynu zarzucanego Romanowi P. według polskiego prawa, władze amerykańskie mogą zabiegać o wydanie Romana P.".
"Zgodnie z ustawodawstwem tego kraju okres przedawnienia ścigania tego czynu nie nastąpił" - stwierdza prokuratura podkreślając, że "zajmuje stanowisko jedynie w odniesieniu do przesłanek formalnych, nie odnosi się do innych okoliczności mieszczących się w pojęciu właściwości wydania". "Zdaniem prokuratury okoliczności te bada Minister Sprawiedliwości RP" - dodaje prokuratura.
Polański, którzy przebywa w Krakowie był już przesłuchany w prokuraturze. Dzień później poinformował, że poddał się procedurze ekstradycyjnej i że ma zaufanie do polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Prokuratura nie udzieliła informacji na temat złożonych przez Polańskiego wyjaśnień ze względu na dobro postępowania. Zarówno Roman Polański, jak i jego adwokaci Jan Olszewski i Jerzy Stachowicz, którzy spotkali się z dziennikarzami, także nie chcieli wypowiadać się na temat postępowania ekstradycyjnego.
W październiku 2014 r. władze USA wystąpiły do Polski o aresztowanie 81-letniego Polańskiego - do czasu złożenia formalnego wniosku o ekstradycję. Formalnie jest on poszukiwany przez Interpol i objęty międzynarodowym nakazem poszukiwania.
W 1977 r. reżyser został zaocznie uznany przez sąd w Los Angeles za winnego uprawiania seksu z nieletnią Samanthą Gailey (obecnie Geimer). Polański przyznawał, że doszło do seksu z Gailey, ale odbyło się to za jej przyzwoleniem. Amerykańskie prawo seks z nieletnią uznaje za gwałt. Przed ogłoszeniem wyroku reżyser potajemnie opuścił USA, obawiając się, że sędzia nie dotrzyma warunków zawartej z nim ugody.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!