Ten sezon może być przełomowy, bo rozgrywany będzie według nowej formuły. 10 zespołów podzielono na dwie grupy. Krakowianie znaleźli się w gr. B wraz ze wspomnianymi Budowlanymi, Ogniwem Sopot, Pogonią Siedlce i Skrą Warszawa. Zespoły zagrają mecz i rewanż. Potem najlepsze trzy z każdej z grup walczyć będą o mistrzostwo Polski, a pozostałe o utrzymanie. Ostatnia drużyna zagra baraż z mistrzem I ligi o uczestnictwo w rozgrywkach ekstraligi w 2019 r.
- Pozytywnie patrzę na zmiany regulaminowe – mówi trener krakowskiej drużyny Konrad Jarosz. - Zagramy po dwa spotkania z dwoma słabszymi i dwoma silniejszymi rywalami. Jeśli dostaniemy się do grupy mistrzowskiej, to przyjdzie nam grać z najlepszymi. Z kolei walcząc w pozostałej czwórce mamy szansę zmierzyć się z zespołami o podobnej sile. Dobrze, że poziom ma szansę się wyrównać, bo wysokie porażki słabszych z tuzami polskiej ligi nikomu nie służyły, mogły tylko załamać tych słabszych.
Jarosz nie mówi na razie o konkretnych celach. Nadrzędną sprawą jest przygotowywanie się do swojego stylu gry, doskonalenie go. Oczywiście szkoleniowiec podkreśla, że nie będzie to oderwane od rzeczywistości, bo w końcu gra się o zwycięstwa.
- Chcielibyśmy być w najlepszej szóstce i nie jesteśmy bez szans – mówi Jarosz. - O awans, czyli co najmniej 3. miejsce w grupie zapewne powalczymy z zespołami z Lublina i Warszawy. Ogniwo jest zdecydowany faworytem, w końcu to wicemistrz Polski.
Kadra Juvenii trochę zmieniła się w porównaniu z ubiegłym sezonem. Odeszli obcokrajowcy: Ukraińcy Konstantyn Bezwerhij i Artur Fursenko (Lechia Gdańsk) oraz Mołdawianin Andrei Cebotari (Pogoń). W zamian pozyskano z Rudy Ślaskiej Dominika Ryńskiego i Krzysztofa Joperta, którzy ocierają się o reprezentację Polski Siódemek, z Biało-Czarnych Nowy Sącz przyszli natomiast Artur Stawiarski, który grał już w Juvenii, a ma za sobą także występy w reprezentacji Norwegii, z racji przebywania w tym kraju przez kilka lat. Jest też inni zawodnik z Nowego Sącza Grzegorz Goliński.
- Brak obcokrajowców wynika z kwestii związanych z finansami – tłumaczy trener. - Nie sprostaliśmy ich żądaniom. Kadra znacznie się nam powiększyła, liczy 42 zawodników. I są to wszystko seniorzy, bo ze względów regulaminowych nie ma możliwości, by na razie juniorzy zagrali w ekstralidze. Dopiero w połowie sezonu będą mogli być włączeni do kadry.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU