Władze Wierzchosławic najchętniej pozbyłyby się farmy fotowoltaicznej. Powód? Zamiast przynosić dochody ze sprzedaży energii, tylko generuje straty.
Rocznie do prowadzącej farmę spółki gmina musi dopłacać pół miliona zł. W dodatku jej majątek obciążony jest kredytem, z którego do spłaty pozostało jeszcze ponad 3 mln zł.
- Szanse na znalezienie kupca elektrowni widzę w czarnych barwach - przyznaje Zbigniew Drąg, wójt gminy Wierzchosławice.
Budowa farmy kosztowała w sumie 10,5 mln zł. Niemal połowa pieniędzy na ten cel pochodziła z unijnej dotacji. Dzisiaj wartość instalacji jest dużo niższa.
- W tej chwili nie wiem, czy jest warta 3 mln zł. Powstające dziś podobne elektrownie budowane są z wykorzystaniem dużo lepszych modułów - zaznacza wójt. Czarę goryczy przelewa fakt, urządzenia nie są w stanie pracować z pełną mocą.
- Odkąd trzy lata temu przejęliśmy farmę nie działają dwa sterowniki - podkreśla Tomasz Piotrowski, prezes firmy Energia Wierzchosławice. Wszystkie problemy sprawiają, że samorząd ma praktycznie związane ręce i nic nie jest w stanie zrobić z obiektem, który okazał się wielkim niewypałem. Władze gminy rozważały ogłoszenie upadłości farmy. Szybko jednak zrezygnowały z tego pomysłu, bo w zastaw pod jeden z kredytów zaciągniętych na jej budowę oddano Centrum Kultury Wsi Polskiej.
Nikt nie chce, by wizytówka kultury i sportu w gminie trafiła przy tej okazji pod młotek.
Zdaniem Artura Jasińskiego, przewodniczącego Rady Gminy Wierzchosławice istnieje jednak wyjście z sytuacji - przekazanie elektrowni za darmo firmie, która ją wykonała, a została potem wchłonięta przez spółkę Bruk-Bet Solar.
- Byłoby to z korzyścią i dla wykonawcy i dla naszej gminy - uważa. Sęk w tym, że radny chciałby w pakiecie oddać również niespłacony kredyt, a za działkę z tysiącami paneli słonecznych gmina chciałaby otrzymać żywą gotówkę.
Wójtowi Drągowi pomysł ten wydaje się interesujący i nie wyklucza podjęcia w tej sprawie konkretnych rozmów.
W firmie Bruk-Bet Solar nikt nie chciał nam jednak tego skomentować.
WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie odcinek 27
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska