Akcja GK:
W Polsce autobusy elektryczne są jeszcze całkowitą nowością, nie ma ich w żadnym mieście. Za to polski producent - firma Solaris zaczęła już je sprzedawać, na razie za granicę. Jeden z takich autobusów będzie jeździł w Niemczech. - Nie oznacza to, że musimy kupić autobusy od firmy Solaris. Jeśli dostaniemy dofinansowanie unijne, zostanie ogłoszony przetarg na dostawcę - mówi Julian Pilszczek, prezes MPK.
Jeden autobus elektryczny kosztuje 2,5 mln zł, czyli jest 2,5 razy droższy od zwykłego. - Musi powstać także odpowiednia infrastruktura, czyli miejsca, gdzie będzie można doładować autobus: nocą w zajezdni, w dzień na pętli - mówi Pilszczek.
Miejski autobus przejeżdża w ciągu dnia ok. 400 km. Autobus elektryczny na jednym ładowaniu może przemierzyć 150 km. Naukowcy pracują jednak cały czas nad tym, aby bateria była coraz mniejsza i tańsza. W efekcie zmniejszy się także wysoka cena tych pojazdów.
Na razie nie wiadomo, ile MPK musiałoby wydać na eksploatację elektrycznych autobusów. - Teraz nawet producent nie przedstawia pełnych informacji, które pomogą skalkulować koszty obsługi tego pojazdu przez pierwsze lata. Nie znamy ceny akumulatorów, które trzeba wymienić po 4 - 5 latach - mówi Rafał Świerczyński, wiceprezes MPK.
Nie wiadomo również, czy takie autobusy byłyby tańsze w użytkowaniu niż tradycyjne pojazdy na paliwo. - Nie tylko jednak to jest ważne przy zakupie. Kluczową sprawą jest ekologia - twierdzi Rafał Świerczyński. I dodaje, że gdyby MPK chciało kupić takie pojazdy bez dofinansowania z UE, firmy nie byłoby na to stać. Autobusy elektryczne mogłyby jeździć przede wszystkim w centrum miasta, czyli tam, gdzie Kraków ma największy problem ze smogiem.
Firma Solaris już zaprezentowała taki pojazd w Krakowie jesienią, ubiegłego roku. Jest szansa, że w ciągu najbliższych miesięcy będzie testowany na regularnej linii, w ramach promocji. W Polsce o kupieniu elektrycznych autobusów myśli także Zielona Góra. Jej władze złożyły wniosek o dofinansowanie zakupu 130 autobusów i planują całkowitą wymianę pojazdów na elektryczne. Gdyby Kraków chciał zrobić podobnie, musiałby prosić o dofinansowanie ok. 500 autobusów, ponieważ tyle ich obecnie jeździ po naszym mieście.
MPK złożyło także wniosek o dofinansowanie z funduszy unijnych zakupu 36 długich tramwajów. Zastąpią one pojazdy, które składają się z trzech wagonów. Decyzja o tym, czy Kraków dostanie unijne pieniądze na zakup taboru, zapadnie na początku 2014 - wtedy zaczyna się kolejna tura unijnego dofinansowania na lata 2012 - 2020.
Kraków: przetestujmy razem nową siatkę połączeń! [AKCJA]
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
