Euro 2020. Finlandia - Belgia 0:2 (0:0)
Przed spotkaniem Belgia wyjście z grupy miała już pewne, jednak cały czas walczyła o pierwsze miejsce. Finlandia natomiast, aby jeszcze zachować nadzieję musiała dziś zdobyć choćby punkt.
Początek spotkania był dość spokojny, a okazji nie brakowało z obu stron. W 13. minucie Teemu Pukki mógł oddać groźny strzał, ale niepotrzebnie wdał się w drybling i stracił piłkę. Po chwili Romelu Lukaku miał teraz dogodną okazję do zdobycia bramki, jednak niepotrzebnie szukał podaniem Edena Hazarda i stracił futbolówkę.
Na bohatera spotkania po raz kolejny wyrastał Lukas Hradecky, który najpierw obornił strzał rosłego napastnika Belgii, a po chwile fantastycznie interweniował przy uderzeniu Doku.
Na kwadrans przed końcem golkiper jednak skapitulował, pakując piłkę do własnej bramki. Po chwili było już 2:0 - Romelu Lukaku przyjął piłkę w polu karnym, obrócił się z nią i uderzył przed siebie. Futbolówka odbiła się po drodze od stopy Toivio, co zmyliło Hradeckiego.
Belgowie pewnie awansują do 1/8 finału z kompletem punktów i zaledwie jedną straconą bramką. Finowie mają na koncie trzy punkty, ale jeszcze nie mogą być pewni awansu. Do dalszej fazy przejdą bowiem tylko cztery z sześciu drużyn z trzecich miejsc.
Urodziny Kamila Piątkowskiego. Gromkie "sto lat" i szpaler dla solenizanta [WIDEO]:
Atrakcyjność meczu: 4/10
Piłkarz meczu: Romelu Lukaku
EURO 2020 w GOL24
Wszystkie stadiony na Euro 2020 [ZDJĘCIA, MIASTA, POJEMNOŚĆ]
