Te drużyny zmierzyły się już wcześniej w fazie grupowej Eurovolley 2017 w minioną sobotę, a tamto spotkanie miało inny przebieg. Wówczas Słoweńcy w dwóch setach jako pierwsi mieli setbole, natomiast w czwartek tak naprawdę nie mieli nic do powiedzenia. Dla Rosjan to było już czwarte zwycięstwo w turnieju, dotychczas nie stracili seta, a w starciu ze Słowenią im to nie groziło.
W pierwszej odsłonie od stanu 1:2 Rosjanie zdobyli pięć kolejnych punktów i utrzymywali bezpieczną przewagę. W drugiej części rywale dłużej się trzymali, kluczowy był fragment od 8:7 do 12:8. W trzecim secie "Sborna" odskoczyła na 14:11 i scenariusz z pierwszych dwóch odsłon się powtórzył. Słoweńcy, którzy dzień wcześniej pewnie pokonali w barażu Polaków, w meczu przeciw Rosji ani razu nie dobrnęli nawet do bariery 20 pkt...
W ekipie zwycięzców prym wiódł Maksym Michajłow. Gdy trzeba było, atakujący brał na siebie ciężar gry i z zadania zdobywania ważnych punktów wywiązywał się poprawnie. Łącznie zdobył 13 pkt, o "oczko" gorszy w zespole był Dmitrij Wołkow, który dawał się zauważyć pojedynczymi blokami. Zresztą w tym elemencie Rosjanie zdeklasowali Słoweńców: 13-2.
W półfinale Rosja zagra ze zwycięzcą meczu Belgia - Włochy.
Rosja - Słowenia 3:0 (25:17, 25:19, 25:19)
Rosja: Grankin, Wolwicz, Własow, Bierieżko, Michajłow, Gołubiew (libero), Martyniuk (libero) oraz Żygałow, Fieoktistow.
Słowenia: Vincić, Gasparini, Pajenk, Kozamernik, Urnaut, Sket, Kovacić (libero) oraz Z. Stern, T. Stern, Ropret, Koncilja.
#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
