
Mit 7. Luksusowe apartamenty i wille Owsiaka
Teza hejterów: Owsiak buduje wille i kupuje apartamenty za pieniądze z puszek.
Kiedyś jeden z portali napisał, że Owsiak kupił apartament za ponad milion złotych i rzekomo zapłacił za to gotówką. Podobno autorzy tego artykułu dotarli do księgi wieczystej, w której nie było żadnego zapisu o hipotece. Jurek natomiast wyjaśnił, że owszem, kupił mieszkanie, ale wziął na nie kredyt rozłożony na 10 lat. Co więcej, pieniądze zarabia w sposób legalny – nie tak, jak twierdzą niektórzy – ale kwestia zarobków to osobny temat, który wyjaśniony zostanie później.
TVN 24 pokazał, jak mieszka Owsiak. "115-metrowy luksusowy apartament" (http://www.tvn24.pl)
Druga sprawa, to rzekoma willa (zwana też ranczem), którą Owsiak zbudował w Szadowie. W rzeczywistości jest to Ośrodek Szkoleniowy Szadowo Młyn. Odbywają się tam szkolenia m.in. z pierwszej pomocy i dla osób, które chcą wstąpić do Pokojowego Patrolu.
Więcej: Centrum Szkoleniowe Szadowo-Młyn

Mit 4.Pieniądze idą do kieszeni Owsiaka
Teza hejterów: Owsiak nie rozlicza się uzbieranych środków.
Na cele charytatywne Orkiestra wydaje zaledwie 50% pieniędzy ze zbiórki. Pozostała kwota idzie na organizację imprez i koszty własne Fundacji.
Przy okazji każdego zbliżającego się Finału WOŚP i tuż po nim, pojawiają się zarzuty, że Fundacja kupuje sprzęt tylko za mniej więcej połowę zebranej kwoty. Na stronie Fundacji są natomiast dokładne sprawozdania finansowe z każdego Finału. Nie pojawiają się one tuż po ogłoszeniu ostatecznej kwoty, ponieważ odbywają się różne Konkursy Ofert, podczas których wybierane są spośród złożonych ofert najlepsze sprzęty i aparatury medyczną, ale nieco później. Niekiedy całkowite rozliczenie trwa nawet 10 miesięcy, dlatego nie ma co się dziwić, że chwilę po Finale wydana jest tylko połowa zebranej kwoty.
Dla przykładu: Podczas 25. Finału WOŚP zabrane zostało 105 570 801,49 zł, na cel z tego Finału wydano: 105 599 933, 08 zł.
Z kolei w trakcie 24. Finału udało się zebrać 72 696 501,53 zł. Natomiast na cel wydano 72 782 753,98 zł.
Szczegółowe sprawozdania dostępne są na stronie: https://www.wosp.org.pl/fundacja/wazne/rozliczenia
Koszty działalności administracyjnej nie są pokrywane ze środków pochodzących ze zbiórki w ramach Finału WOŚP. Na tego typu koszty Fundacja pozyskuje sponsorów, przeznacza środki z darowizn otrzymanych w ciągu roku, a także z odsetek od lokat bankowych.
Warto też dodać, że te sprawozdania nie są przypadkowo dodanymi plikami. Fundacja podlega ścisłej kontroli UKS, a raporty weryfikowane są przez MSWiA oraz MPiPS.

Mit 6. Miliony na koncie Owsiaka
Teza hejterów: Owsiak zarabia miliony.
Bardzo często w mediach pojawiają się informacje o tym, że Owsiak dzięki WOŚP zarabia miliony. Choć kwestia zarobków to sprawa indywidualna, to Owsiak postanowił jednak ujawnić swoje przychody, aby rozwiać plotki i zaspokoić ciekawość wielu niedowiarków.
Na swoim Facebooku wyjaśnił, że on sam nie dostaje z WOŚP żadnych pieniędzy. Pensję, którą ma, otrzymuje od spółki Złoty Melon, należącej w całości do Fundacji WOŚP. Spółka ta, nie jest jednak w żaden sposób dotowana przez Fundację. Owsiak jako prezes zarządu Złotego Melona w 2016 roku zarabiał miesięcznie 14 146 zł brutto, a więc netto 9606 zł.
Natomiast żona Owsiaka – Lidia, zwana też Dzidzią, która jest dyrektorem do spraw medycznych, od lat zarabia w WOŚP 13 743 zł brutto, czyli na rękę dostaje 8994 zł.

Mit 5. Wszystko robi dla rozgłosu
Teza: Owsiak robi wszystko pod publikę.
Niektórzy twierdzą, że Owsiak wszystko robi pod publikę. Dotyczy to spraw związanych z zakupem sprzętów, kwoty zebranej podczas Finału, itp. Przeciwnicy Owsiaka uważają, że nie trzeba wszystkim się chwalić. Można działać tak jak np. Caritas, który rzekomo w ciągu roku zbiera więcej pieniędzy, niż WOŚP, a nie chwali się tym na lewo i prawo… Owsiak natomiast pokazuje, że zebrane pieniądze nie są marnowane i przekazywane są w szczytnym celu. Niczego nie ukrywa, dlatego mówi o tym otwarcie. Jeśli zebrałby pieniądze, a później zamilkł to zaczęłyby pojawiać się plotki, że zabrał wszystko dla siebie i zniknął.