https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ferie zimowe 2015 Zakopane. Brakuje śniegu? Są lodowiska

Łukasz Bobek
Turyści z Warszawy kochają ślizgać się na lodowiskach w górach
Turyści z Warszawy kochają ślizgać się na lodowiskach w górach Fot. Łukasz Bobek
Lodowiska Zakopane. Ferie zimowe 2015. Ruszyły zimowe ferie pod Giewontem. Choć Zakopane jest zielone, bo śniegu brak, ci co dojechali na wypoczynek na nudę na razie nie mogą narzekać.

W sobotę dwutygodniowe ferie rozpoczęły cztery województwa - mazowieckie, dolnośląskie, opolskie i zachodniopomorskie. - Choć tłumów dzikich na Krupówkach nie ma, nie jest najgorzej - oceniają górale. Ci co przyjechali pod Giewont mają jednak pecha - zimy na razie nie widać.

Wszystkie stoki narciarskie w regionie tatrzańskim - mimo odwilży - działają. Narty jednak to niejedyna atrakcja, z jakiej mogą skorzystać turyści. W tym roku Zakopane zmieniło się także w mekkę dla łyżwiarzy. Na terenie miasta działa w tym roku aż sześć sztucznie mrożonych lodowisk.

Codziennie przygotowywane lodowiska działają na terenie Centralnego Ośrodka Sportu (ul. Bronisława Czecha, na torze lodowym), na Dolnej Równi Krupowej (tuż przy willi Turnia), na górnej Równi Krupowej (vis-a-vis Banku PKO BP), przy wyciągu narciarskim na Harendzie, przy Zespole Szkół Hotelarsko-Turystycznych w Zakopanem (ul. Grunwaldzka), a także na szczycie Gubałówki (przy górnej stacji kolejki szynowej). Przy każdym lodowisku działają wypożyczalnie łyżew.Nie dziwi więc, że lodowiska przeżywają oblężenie niemal od samego rana.

- My wypoczywamy w Bukowinie Tatrzańskiej. Przyjechaliśmy na narty, ale akurat postanowiliśmy zrobić sobie wypad do Zakopanego. No i na łyżwy - mówi Marcin Kotecki, turysta z Wrocławia, który na lodowisku na Harendzie pojawił się z żoną i 5-letnim dzieckiem.

- Mamy umówionego instruktora narciarskiego na godz. 14, więc przed południem rozruszamy się na łyżwach - mówi pani Marta z Warszawy, która pod Giewontem wypoczywa z rodziną.

Działa także lodowisko w Białce Tatrzańskiej (przy kościele). Za 1,5 godziny zapłacimy tam 15 zł (dzieci i dorośli, przy czym dzieci dostają do tego łyżwy i kask).

Lodowiska w Zakopanem
Lodowisko w COS
Lodowisko działa na terenie toru lodowego do łyżwiarstwa szybkiego. Ślizgać się można zarówno po lodowisku wewnątrz toru, jak i po samym torze - o ile nie ma zawodów czy treningu. Ceny: 10 zł bilet dla dorosłego za 1,5 godziny jazdy (7 zł ulgowy). Tyle samo kosztuje wypożyczenie łyżew na 1,5 godziny. Czynne jest codziennie w godzinach od 9 do 20.
Lodowisko Harenda
Tutaj płacimy raz i jeździmy do woli. Cena dla osoby dorosłej to 8 zł, a dla dzieci 6 zł. Łyżwy można pożyczyć już od 3 zł za godzinę. Lodowisko czynne jest codziennie w godz. 9-21.
Lodowiska na Równiach
Obie ślizgawki - na dolnej, jak i górnej Równi - należą do tej samej firmy. Godzina ślizgania się kosztuje 12 zł (dla dorosłego) i 9 zł (dla dzieci). Wypożyczenie łyżew kosztuje 10 zł za godzinę. Czynne są codziennie w godzinach 10-23.
Lodowisko przy ul. Grunwaldzkiej
Czynne codziennie w godz. 8-22, a w weekendy od 9 do 22. Wstęp na lód kosztuje 9 zł dla dorosłego i 7 zł dla dzieci. Wypożyczenie łyżew to koszt 6 zł za godzinę.
Lodowisko na Gubałówce
To najwyżej położone w Polsce lodowisko. Czynne jest siedem dni w tygodniu w godz. 10-21. Wejście na lód kosztuje 5 zł dla dorosłego, a 3 zł dla dziecka. Potem można się ślizgać do woli. Po godz. 16 za wejście zapłacimy tylko 1 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mieszkaniec
fajnie tylko na tych lodowiskach na rowniach powinny byc jakies znizki dla zakopianczykow.. szczegolnie dla dzieci bo troche to sporo tyle placic za godzine jazdy....
N
NOCHAL ZAMOR OWANY
nochal / i gubałówka /po PTOKACH NOWA T. nr.1 200m pła kiego za1.50gr
k
kkkkk
NOCHAL ZAMOR OWANY jak gubalowka /lampy w poprzek góry /nicale 200 metrow 1,50/ złotych/
v
vika
Czytam artykuł o powrocie letniego Grand Prix do Zakopanego - a tam:
- Walter Hoffere
- nie ma pienidyz
- Adam Małych

LITOŚCI !!!!
v
vika
Ela - nie marudź i nie przesadzaj...
Zamiast po Krupówkach, pospaceruj po dolinkach - tam powietrze świeże i w bonusie piękne widoki.
Jak chcesz zobaczyć i poczuć smog, to jedź do Krakowa.
X
Xd
Spaceruje pani z panem , pan to człowiek już wiekowy ,stracił rękę przy maszynie,odznaczenie go nie minie,odznaczenie go nie minie...
I to tyle można by powiedzieć w temacie kto powinien przyjeżdżać do tego " kurortu " , nudnego , badziewnego niczym chińskie podróbki , miasta gdzie powietrze jest brudniejsze niż w krakowie a atrakcji zimowych czy letnich zero .Porażka
E
Ela
Dla miłośników smogu - tylko Zakopane!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska