Koral Maraton wystartował o 8.30. Na starcie pojawiało się ponad 220 śmiałków, którzy postanowili przebiec czterdziestokilometrową trasę. Wiodła ona z krynickiego deptaku przez Jastrzębik i Złockie do Muszyny, gdzie następowała nawrotka i następnie przez Tylicz sportowcy wracali do Krynicy. Najszybszy okazał się Rafał Czarnecki, który pokonał trasę w 2 godziny 39 minut i 43 sekundy. Kibice aż pięć lat czekali na zwycięstwo Polaka w festiwalowym maratonie. O sześć sekund wyprzedził on Kenijczyka Joel Maina Mwangi. - Dwa lata temu byłem drugi, rok temu byłem daleko, ale w końcu się udało – cieszył się na mecie zwycięzca. - To był trudny bieg w upale. Poza tym w sobotę Mwangi przegonił na 10 kilometrów takich zawodników jak Artur Kozłowski, czy Szymon Kulka. Jeśli oni nie dali rady, to czemu ja miałbym dać rady. Nie mogę uwierzyć, że zwyciężyłem – dodał Rafał Czarnecki.
Trzecie miejsce w Koral Maratonie zajął Grzegorz Czyż z czasem 2 godziny 44 minuty i 42 sekundy.
Tymczasem w Konspol Półmaratonie wzięło udział 540 biegaczy. Dwudziestokilometrowa trasa wiodła z krynickiego deptaka przez Powroźnik do Muszyny, gdzie następowała nawrotka i sportowcy biegli do mety w Tyliczu. Zwycięzcą okazał się Kenijczyk Musyimi
Dominic Mailu, który przebiegł trasę w 1 godzinę 5 minut i 15 sekund.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
