"Nieuzyskanie wystarczającej oceny strategicznej (zaledwie 19 na 30 możliwych punktów) zakrawa na ponury żart" - czytamy na facebookowym profilu Tygodnika Powszechnego, który wraz z KBF organizuje festiwal. - "Ministerstwo docenia merytoryczną wartość i organizacyjną sprawność, ale nie uważa, by doceniona także poza granicami Polski, skupiająca największe nazwiska światowej literatury i wielu wydawców literatury wysokiej impreza była strategicznie ważna dla rozwoju polskiej kultury".
Festiwal Conrada organizowany jest od dziesięciu lat. Jego gośćmi byli m.in. laureaci Literackiej Nagrody Nobla – Herta Müller, Swietłana Aleksiejewicz i Orhan Pamuk; Bookera – John Banvill, Eleanor Catton, Kiran Desai, Richard Flanagan, Arundhati Roy, czy Olga Tokarczuk, a także tacy twórcy jak: Amos Oz, Paulem Austerem i Siri Hustvedt, Arundhati Roy i Wells Tower. Festiwal przyznawał też nagrodę za debiut literacki. Wydarzenia, odbywające się w jego ramach nigdy nie były biletowane, a w ostatniej edycji wzięło w nich udział ponad dwadzieścia tysięcy osób. Wydarzenie było też dwukrotnie nominowane do prestiżowej nagrody London Book Fair, przyznawanej przez największe targi książki w świecie anglosaskim.
Organizatorzy już zapowiedzieli odwołanie od decyzji ministerstwa. "Jeśli nasze odwołanie od tej decyzji będzie bezskuteczne i zostaniemy bez ministerialnej dotacji, festiwal i tak się odbędzie, ponieważ jak dotąd zawsze pomagali nam również Czytelnicy i Darczyńcy – bez nich nie byłoby Conrada." - napisali na Facebooku.
Najwyższe dofinansowania w ramach programu Promocja Czytelnictwa przyznano programowi edukacyjnemu "Wychowanie przez czytanie", kampanii społecznej "Cała Polska czyta dzieciom" oraz Ogólnopolskim Targom Wydawców Katolickich. Otrzymały one po 250 tys. złotych.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Krótki wywiad: 3500 kamer na każdej latarni. Jak to ma wyglądać?
Autor: Joanna Urbaniec