ZOBACZ KONIECZNIE:
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski o festiwalu
(Źródło:Nto.pl)
Kielce i Koszalin - te dwa miasta dysponują dużymi amfiteatrami i w poniedziałek wieczorem szefostwo Telewizji Polskiej mocno zastanawiało się nad przeniesieniem do jednej z tych lokalizacji imprezy z Opola.
Tę informację potwierdził nam świętokrzyski poseł Prawa i Sprawiedliwości, Dominik Tarczyński, znany z dobrych stosunków w mediach publicznych. Jego zdaniem Kielce ze względu na położenie są faworytem.
Nie bez znaczenia jest też pięknie prezentujący się obiekt znany z wielkich imprez jak Sabat Czarownic czy Pożegnanie Lata z RMF FM.
W poniedziałek w nocy Telewizja Polska informowała, że ostateczne decyzje mają zapaść we wtorek rano.
We wtorek rano poinformowano, że prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski ogłosi decyzję w sprawie Festiwalu o godzinie 11.30.
Nie ma jeszcze oficjalnej informacji. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że decyzja już jest - Telewizja Polska będzie organizować swój festiwal w Kielcach.
Obecnie trwają gorączkowe negocjacje, by przełożyć zaplanowane już na drugi weekend czerwca imprezy.
Impreza w Kielcach ma się odbyć w pierwotnie planowanym terminie festiwalu w Opolu, czy od 9 do 11 czerwca.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie Polska Noc Kabaretowa zaplanowana na 9 czerwca w Amfiteatrze Kadzielnia, choć sprzedano już znaczną część biletów, może przenieść się do kieleckiej Hali Legionów.
Przeczytaj oświadczenie Kabaretu Skeczów Męczących, gospodarza Polskiej Nocy Kabaretowej:
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Kielecki amfiteatr już szykuje się do festiwalu?
Informacje na bieżąco na echodnia.eu
Wspaniały upominek dla MAMY - zestaw kosmetyków w prezencie od Echa
Przypomnijmy, że właścicielem marki Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu jest miasto Opole, które miało umowę na organizację z Telewizją Polską. Ta miała odpowiadać za produkcję. Wobec masowego bojkotu tegorocznej imprezy przez artystów - miasto Opole zerwało umowę z Telewizją Polską.
W poniedziałek do amfiteatru na zlecenie Telewizji Polskiej przyjechały samochody, które przywiozły elementy scenografii. Nie zostały wpuszczone na teren amfiteatru, który na polecenie prezydenta Opoka został zabezpieczony przez Straż Miejską.