„Fighter” to klasyczne kino sportowe w stylu „Rocky’ego”, koncentrujące się na rywalizacji dwóch zawodników. Tym razem tematykę tę podjął polski reżyser debiutujący na kinowym rynku - Konrad Maximilian. Akcja „Fightera” rozgrywa się w środowisku zawodników MMA.
Skrót ten oznacza „mieszane sztuki walki”. To dyscyplina sportowa, która dopuszcza używanie technik z wszystkich sportów walki. W typowych walkach MMA dozwolone są rzuty, ciosy pięściami, kopnięcia, dźwignie i duszenia. Co ciekawe - walki odbywają się na ringach umieszczonych w specjalnych klatkach.
Głównym bohaterem filmu jest zawodnik MMA – Tomek Janicki, który miał wszystko: sławę, pieniądze i piękną Agatę u swojego boku. Na horyzoncie zaś walkę o mistrzowski pas z bokserem-celebrytą Markiem „Pretty Boyem” Chmielnickim. Wystarczyło jednak kilka złych decyzji, by kariera Tomka z dnia na dzień legła w gruzach. W konsekwencji okryty niesławą zawodnik postanowił opuścić miasto, by na nowo ułożyć sobie życie.
Szansa na to pojawia się, kiedy z dala od medialnego zgiełku poznaje charyzmatyczną panią doktor – Magdę. Para zakochuje się w sobie, ale nad Tomkiem znów zbierają się czarne chmury. Szantażowany przez groźnego gangstera zawodnik nie ma wyboru. Musi wrócić na ring i zmierzyć się z dawnym rywalem.
– Bezpośrednią inspiracją do powstania filmu była walka sprzed dwóch lat, która odbyła się pomiędzy Floydem Mayweatherem Jr. i Conorem McGregorem, czyli między bokserem i zawodnikiem MMA. Media nazwały ją „wielką walką o pieniądze”. To było naprawdę bezprecedensowe wydarzenie. Mayweather podobno zainkasował za walkę 300, a McGregor 100 milionów dolarów. Ta różnica świadczy o tym, jak duże dysproporcje występują w honorariach dla reprezentantów obu sportów - mówi reżyser.
W rolach głównych w filmie wystąpiło dwóch popularnych obecnie aktorów - Piotr Stramowski i Mikołaj Roznerski. Towarzyszą im dwie piękne aktorki - Katarzyna Maciąg i Aleksandra Szwed. Konsultantami filmu byli zawodnicy ze świata boksu i MMA - m.in. Krzysztof „Diablo” Włodarczyk.
