https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Franciszek przyjedzie do Prokocimia. Mali pacjenci na niego czekają

Arkadiusz Maciejowski
Zuzia, Mikołaj i Patryk są już przygotowani na wizytę papieża Franciszka
Zuzia, Mikołaj i Patryk są już przygotowani na wizytę papieża Franciszka fot. Anna Kaczmarz
Dni Młodych. W Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym papież otrzyma m.in. książkę z rysunkami wykonanymi przez maluchów.

Dla 50 małych pacjentów Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu będzie to jeden z najważniejszych dni w życiu. Dziś odwiedzi ich Ojciec Święty. - Papież Franciszek wejdzie głównym wejściem - tak, jak idzie się do rejestracji. Później pójdzie na oddział, taka jest droga chorego dziecka. A na koniec przyjdzie z tymi wszystkimi troskami do kaplicy szpitalnej - jak to często robią rodzice naszych pacjentów -mówi ks. Lucjan Szczepaniak, kapelan szpitala.

WIDEO: Światowe Dni Młodzieży w Krakowie

Franciszek rozpocznie piątek bardzo wcześnie. Już o godz. 7 weźmie udział w prywatnej mszy świętej w kaplicy Pałacu Arcybiskupów Krakowskich przy ul. Franciszkańskiej. - Nie jest ona otwarta dla pielgrzymów czy mediów - podkreśla Ewa Korybut z Komitetu Organizacyjnego ŚDM.

Następnie papież ma przejechać do Balic tradycyjną już trasą, czyli m.in. ul. Zwierzyniecką, Kościuszki, Księcia Józefa i Mirowską do obwodnicy Bielan i dalej przez Kryspinów do lotniska z którego przed godz. 9, helikopterem ma odlecieć do Oświęcimia. Ulice te zamknięte dla ruchu zostaną już po godz. 4 rano (do ok. 12.30). Należy usunąć z nich auta. Pamiętać trzeba jednak, że papież lubi zmieniać swój oficjalny program wizyty. Wczoraj również miał odlecieć z Balic do Częstochowy, ale ostatecznie zdecydował się dojechać na Jasną Górę samochodem. Może się więc okazać, że rano, czasowo zamykane będą zupełnie inne ulice.

Do Krakowa papież wróci zapewne około godz. 12. W kurii zje obiad i uda się na godz. 16.30 do szpitala w Prokocimiu. - To wydarzenie będzie najważniejsze dla dzieci. Ojciec Święty szczególnie pochyla się nad tymi, którzy są poszkodowani przez los. Jest więc najbliższy zarówno naszym pacjentom, jak i nam, którzy się nimi opiekujemy - podkreśla dr hab. Maciej Kowalczyk, dyrektor USD, który na papieża będzie czekał przed budynkiem szpitala wraz z premier Beatą Szydło. Po krótkim przywitaniu Franciszek wejdzie do holu szpitala, gdzie on i premier Szydło wygłoszą przemówienia. Głowie Kościoła przekazane zostaną również specjalne dary przygotowane przez szpital - kopia obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, wiszącego w szpitalnej kaplicy oraz książka zawierająca ponad 200 rysunków i listów, stworzonych przez małych pacjentów.

Po części oficjalnej papież przejdzie w kierunku zgromadzonych w holu dzieci. Na spotkanie z Franciszkiem będzie czekać tam 50 pacjentów ze schorzeniami neurologicznymi, onkologicznymi czy kardiologicznymi oraz ich rodzice. W tej grupie znajdą się m.in. Zuzia, Mikołaj i Patryk (na zdjęciu) z oddziału chirurgii plastycznej i rekonstrukcyjnej oraz oparzeń. Cała trójka do Prokocimia trafiła z urazami dłoni. Na szpitalnym oddziale zaprzyjaźnili się i wspólnie przygotowywali do wizyty Ojca Świętego.

Kilkunastu kolejnych pacjentów, którzy ze względu na swój stan zdrowia nie mogą opuszczać sal, papież odwiedzi na szpitalnym oddziale ratunkowym. Później Franciszek przejdzie jeszcze do szpitalnej kaplicy. W modlitwie przed koronowanym obrazem Matki Bożej Nieustającej Pomocy będą mu towarzyszyć pielęgniarki i lekarze. - Wizyta papieża Franciszka w szpitalu będzie odzwierciedleniem duchowej drogi każdej rodziny, która tutaj trafia z ciężko chorym dzieckiem - mówi ks. Lucjan Szczepaniak.

Do szpitala papież dotrzeć ma samochodem przez ul. Zwierzyniecką, Konopnickiej, tunelem pod rondem Grunwaldzkim, następnie ul. Kamieńskiego i Wielicką. Trasa ta zostanie wyłączona z ruchu już ok. godz. 12, do ok. godz. 18.

Po wizycie w szpitalu w Prokocimiu, papież wróci do kurii na ul. Franciszkańskiej. Po krótkim odpoczynku uda się na Błonia, gdzie o godz. 18 rozpocznie się Droga Krzyżowa z udziałem kilkuset tysięcy osób. Oczywiście przejazd papieża będzie się wiązał z kolejnymi czasowymi zamknięciami ulic.

Pełne refleksji i skupienia nabożeństwo odbędzie się według formuły znanej z obchodów Wielkiego Piątku celebrowanego w rzymskim Koloseum. - Podobnie, jak w trakcie tradycyjnych uroczystości Rzymie, papież nie będzie przechodził przez kolejne stacje. Pozostanie na ołtarzu, w towarzystwie osób czytających rozważania Męki Pańskiej - informuje ks. Marek Hajdyła, szef sekcji wydarzeń centralnych ŚDM. 14 stacji Drogi Krzyżowej zostanie ustawionych na odcinku od ul. Piastowskiej, aż do ołtarza papieskiego.

Nabożeństwo pasyjne przeplatane będzie etiudami artystycznymi. Przy każdej stacji ustawiono podesty, na których odgrywane będą krótkie inscenizacje z elementami baletu i pantomima. - Obok podestów znajdują się kilkumetrowe dęby. Po zakończeniu ŚDM te drzewa zostaną posadzone na terenie Sanktuarium św. Jana Pawła II w Łagiewnikach - wyjaśnia ks. Marek Hajdyła.

Przy kolejnych stacjach Drogi Krzyżowej przedstawiciele polskich oraz zagranicznych wspólnot krzewiących przesłanie Bożego Miłosierdzia, będą sobie przekazywać drewniany krzyż. Jest on jednym z symboli ŚDM, który otrzymują kolejni organizatorzy spotkania młodych z papieżem.

Po kolacji papież Franciszek po raz kolejny ukazać ma się w oknie papieskim.

[email protected]

[

](http://www.dziennikpolski24.pl/aktualnosci/swiatowednimlodziezy2016/ "<centre></centre>")

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Maria
Zgadzam się z wypowiedzią ojca, sama zastanawiam sie jakie były kryteria przy wyborze dzieci ale znając życie to wiem jakie byly.

,
G
Gość
Całować schody po których komisarze eurokołchozu stąpają.
Aj waj !!! Gewałt wielki !!
o
ojciec
Szkoda tylko, ze dyrekcja szpitala z powodu wizyty Papieza na kilka dni zawiesila dzialanie wszystkich przychodni i odwołała wszystkie planowe operacje !!!! narazajac tym samym bardzo wielu małych pacjentow. Ciekawe, czy taka byla intencja wizyty Ojca Swietego??? Pomijam juz "podmiane" pacjentow na SORze na tych co lepiej na zdjeciach wygladaja. Wiem, ze taka wizyta jest bardzo wazna ale nie moze zaklocac normalnego funkcjonowania szpitala bo tutaj akurat nie Papiez a dzieciaki i ich zdrowie sa najwazniejsze...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska