Bieg pościgowy bez udziału Polek
Do sobotniego biegu pościgowego nie zakwalifikowała się żadna polska biathlonistka. W rywalizacji w sprincie blisko miejsca w sześćdziesiątce była Anna Mąka (63. lokata), która zyskałaby prawo udziału w kolejnej konkurencji, gdyby nie pomyłka tuż przed finiszem - Polka pomyliła trasę, co spowodowało, że na metę dotarła kilka, a może nawet kilkanaście sekund później niż stałoby się to, gdyby nie doszło do błędu.
W biegu pościgowym wystartowały niemal wszystkie zakwalifikowane biathlonistki. Zabrakło jedynie 51. w sprincie Austriaczki Anny Gandler i 32. Włoszki Dorothei Wierer. Sobotnie zmagania idealnie rozpoczęły się dla Francuzek. Co prawda triumfatorka czwartkowych zawodów - Justine Braisaz-Bouchet podczas pierwszej wizyty na strzelnicy popełniła jeden błąd, utrzymywała jednak wciąż prowadzenie. Tuż za jej plecami wybiegła jej rodaczka Julia Simon, która była bezbłędna, a trzecią lokatę okupowała Norweżka Ingrid Landmark Tandrevold.
Druga wizyta na strzelnicy nie zmieniła nic w czołówce, za to spore przetasowania nastąpiły po pierwszym strzelaniu w postawie stojącej. Co prawda jeden błąd Braisaz-Bouchet i dwa pudła Simon nie zmieniły ich lokat, za to liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata - Tandrevold nie trafiła aż trzy razy i osunęła się na siódmą lokatę. Z nadarzającej się okazji skorzystała Niemka Janina Hettich-Walz, która po trzech bezbłędnych strzelaniach awansowała na trzecią lokatę, nie zdołała jej jednak utrzymać do końca rywalizacji.
Braisaz-Bouchet wygrała bieg pościgowy
Po ostatnim strzelaniu prowadzenie utrzymała Braisaz-Bouchet (jeden niecelny strzał), jej przewaga nad Simon (bezbłędna) stopniała jednak do zaledwie 7,5 sekundy, co sugerowało, że Francuzki między sobą toczyć będą rywalizację o to, która jako pierwsza przekroczy linię mety. Pierwsza z wymienionych lepiej radziła sobie w biegu, na ostatnim okrążeniu powiększała przewagę nad broniącą Kryształowej Kuli rodaczką i odniosła drugie w bieżącym sezonie zwycięstwo.
Za plecami Francuzek finiszowała Norweżka Marit Ishol Skogan, która po raz pierwszy w karierze uplasowała się w zawodach Pucharu Świata na podium. Z kolei Tandrevold podczas ostatniej wizyty na strzelnicy zaliczyła kolejne dwa niecelne strzały, ostatecznie zajęła 15. lokatę, utrzymała jednak prowadzenie w klasyfikacji generalnej.
Puchar Świata w biathlonie - bieg pościgowy kobiet w Lenzerheide
1. Justine Braisaz-Bouchet (Francja) - czas: 27:31,0 (3 karne rundy)
2. Julia Simon (Francja) - strata: 25,2 s (2)
3. Marit Ishol Skogan (Norwegia) - 1:13,6 (2)
4. Franziska Preuss (Niemcy) - 1:16,0 (2)
5. Elvira Oeberg (Szwecja) - 1:27,3 (4)
6. Linn Persson (Szwecja) - 1:28,1 (2)
7. Vanessa Voigt (Niemcy) - 1:28,7 (0)
8. Janina Hettich-Walz (Niemcy) - 1:29,8 (1)
9. Marketa Davidova (Czechy) - 1:36,3 (1)
10. Anastazja Merkuszyna (Ukraina) - 1:49,6 (1)
Czołówka klasyfikacji generalnej PŚ:
1. Ingrid Landmark Tandrevold (Norwegia) - 372
2. Justine Braisaz-Bouchet - 337
3. Lisa Vittozzi (Włochy) - 336
4. Elvira Oeberg - 318
5. Franziska Preuss - 286
- - - - - - - - - - - - - - - - - -
42. Anna Mąka - 51
49. Joanna Jakieła - 30
61. Natalia Sidorowicz - 9
