Kibice "Królów" w meczu na stadionie Wawelu zostali wystawieni na ciężką próbę, po pierwszej połowie gospodarze przegrywali bowiem 0:14. Przerwa jednak podziałała na nich bardzo mobilizującą. Po powrocie na boisko zaczęli grać skuteczniej w ofensywie i wykorzystywali błędy rywali.
Część strat odrobiono po przyłożeniu Przemysława Pawłowskiego i kopnięciu z pola, a po tym, jak Szymon Wesołowski przedarł się środkiem w pole punktowe gości, było 17:14.
Królowie poszli za ciosem. Wkrótce zablokowali odkopnięcie rywali z pola punktowego, za co dostali kolejne 2 "oczka" (safety). Wygraną przypieczętowały przyłożenia Jarosława Barana (efektownym rajd) i Pawłowskiego.
Inne mecze 30-31 marca: Towers Opole - Panthers Wrocław 7:54, Seahawks Gdynia - Tychy Falcons 32:27, Wataha Zielona Góra - Wenglorz AZS UWM Olsztyn Lakers 0:14, Rhinos Wyszków - Lowlanders Białystok 0:41.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaDZIEJE SIĘ W SPORCIE - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Nauczyciele nie rezygnują ze strajku
TOP Sportowy24: Które gwiazdy sportu mają najwięcej dzieci?
