Argentyński napastnik w głosowaniu wyprzedził portugalskiego napastnika Cristiano Ronaldo (Real Madryt) i włoskiego bramkarza Gianluigiego Buffona (Juventus Turyn). Prestiżowe trofeum otrzymał dopiero po raz pierwszy w swej karierze.
Za najlepszy klub w mijającym roku została uznana Barcelona, która zdobyła aż pięć z sześciu możliwych trofeów: mistrzostwo Hiszpanii, Puchar Króla, Puchar Europy, Superpuchar Europy i klubowe mistrzostwo świata. Nie wywalczyła jedynie Superpucharu Hiszpanii. Do miana najlepszego klubu kandydowali też Bayern Monachium, Juventus Turyn, Paris Saint-Germain i Dnipro Dniepropietrowsk.
Nagrodą prezydenta roku został wyróżniony szef Barcelony Josep Maria Bartomeu. Trenerem roku został uznany... Marc Wilmots, selekcjoner reprezentacji Belgii, który nieoczekiwanie wyprzedził szkoleniowca Barcelony Luis Enrique oraz byłego trenera Juventusu i obecnego selekcjonera reprezentacji Włoch Antonio Conte.