Garbarnia Kraków. Rezerwy "Brązowych" awansowały, ale ich gra w IV lidze nie jest jeszcze przesądzona

Czwartkowa decyzja Zarządu Małopolskiego Związku Piłki Nożnej o zamknięciu sezonu 2019/2020 sprawia, że wyłonione zostały m.in. drużyny, które awansowały z klasy okręgowej do IV ligi. Jedną z nich jest właśnie Garbarnia II, która w grupie Kraków II uzbierała najwięcej punktów po 13 kolejkach spotkań, wyprzedzając o jedno „oczko” Wieczystą.

Wieczysta, mająca w składzie zawodników z nawet ekstraklasową przeszłością, nie ukrywała aspiracji awansu, co miało przełożenia na wpompowanie w nią dużych środków przez Wojciecha Kwietnia, przeprowadzenie kilku inwestycji, duże wzmocnienie kadrowe drużyny, wysłanie jej na obóz przygotowawczy do Turcji itd.

Jedną z szans na awans dla Wieczystej, mimo niezdobycia go w sportowej rywalizacji na boisku, byłaby rezygnacja niemających tak mocnego oparcia finansowego rezerw Garbarni z gry w IV lidze. Na to się jednak nie zanosi. Przynajmniej na dziś…

- Awans do IV ligi uzyskaliśmy w nietypowych okolicznościach, ale w pierwszej kolejności rozważamy opcję, żeby w niej grać. Ze względów sportowych i moralnych wobec zawodników, którzy zdobyli najwięcej punktów, a także ze względu na to, że zawodnicy z kadry pierwszego zespołu, którzy nie graliby w meczu II ligi, mogliby występować na wyższym niż dotychczas poziomie – mówi wiceprezes Garbarni Marek Siedlarz.

Jeden z decydentów podgórskiego klubu przyznaje jednak, że kwestia gry w „Brązowych” w IV lidze nie jest jeszcze przesądzona.

- Bo trzeba rozważyć, jakie muszą być wykonane ruchy kadrowe i wyłożone środki pieniężne. Jeśli uznamy, że stać nas będzie na tak duży wydatek finansowy, to będziemy grać w IV lidze. Jeśli okaże się to dla nas zbyt trudne, będziemy się zastanawiać, co zrobić. Decyzja powinna zapaść w przyszłym tygodniu, gdy mamy zaplanowane spotkanie zarządu klubu – mówi wiceprezes Garbarni.

Dodaje, że kwestia ta była już częściowo omawiana w klubie, ale bez zajęcia jednoznacznego stanowiska: - Nie było jeszcze ostatecznej decyzji co do zakończenia rozgrywek, ponadto trzeba czasu, aby wyważyć, jakie będą plusy i minusy naszego awansu. Generalnie cały czas myślimy pozytywnie, sądzimy, że drużyna będzie grać w IV lidze. Jeśli wątpliwości okażą się poważne, będziemy zapewne rozmawiać z Wieczystą, o ile będzie taka inicjatywa.

Warto w tym miejscu przytoczyć fragment pkt 4 § 3 czwartkowej uchwały MZPN: „Drużyna klubu, która po zakończeniu sezonu 2019/2020 zrezygnuje z uczestnictwa w danej klasie rozgrywkowej, może na pisemny wniosek wystąpić w następnym cyklu rozgrywek niżej o jedną klasę rozgrywkową. Ta decyzja musi zostać podjęta najpóźniej do dnia 10 czerwca 2020 r. Po tym terminie wycofanie się z rozgrywek będzie skutkowało przesunięciem niżej o dwie klasy rozgrywkowe”. 

Sportowy24.pl w Małopolsce