Ofiarą pobicia padła 14-latka, która opowiada mediom, że wyszła ze szkoły, kiedy podeszła do niej główna z napastniczek. Gdy dziewczyna przeszła za róg szkoły w okolice basenu napastniczka ją zaatakowała: biła pięściami i kopała. Sprawę filmował telefonem chłopak. Szybko okazało się, że bójka nie była jedyną w jakiej uczestniczyć miały te osoby, a przed sąd trafiali kolejni gimnazjaliści.
- Obrońca jednej z nieletnich złożył wniosek o dopuszczenie nowej, uzupełniającej opinii z badania przez biegłych z Opiniodawczego Zespołu Sądowych Specjalistów Sądu Okręgowego w Gdańsku. Prokurator również wniósł o dopuszczenie dowodu z nowej opinii biegłych co do jednej z nieletnich na okoliczność odpowiednich kierunków oddziaływania – mówi sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.
W środę, 3 stycznia odbędzie się kolejne posiedzenie sądu, na którym spodziewać się można mów końcowych. Wyrok, który zapadnie wkrótce po nich nie będzie jednak prawomocny.
Wszystko o sprawie pobicia gimnazjalistki:
- Kolejne bulwersujące nagranie dręczenia nastolatki w Gdańsku. Policja: To te same napastniczki
- Nastolatki brutalnie pobiły dziewczynę na Chełmie w Gdańsku. Sprawa w sądzie rodzinnym
- Sprawa pobicia gimnazjalistki w Gdańsku. Dyrektor do RPD: "To medialna przemoc"
- Rozmawiali o pobiciu gimnazjalistki w Gdańsku. "Ta agresja poraziła całą społeczność szkolną"
- 14-latka pobita przez gimnazjalistki w Gdańsku w programie UWAGA
- Sprawa pobicia gimnazjalistki w Gdańsku. Dyrektor do RPD: "To medialna przemoc"