Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie na święcenie pokarmów w Krakowie? Z koszyczkiem na Wawel, Rynek, do Tyńca lub na Cracovię. Godziny święceń w kościołach

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Tak wyglądało święcenie pokarmów w Krakowie w ostatnich latach
Tak wyglądało święcenie pokarmów w Krakowie w ostatnich latach ppg
W Wielką Sobotę we wszystkich kościołach odbywa się święcenie pokarmów. W Krakowie można też wybrać się z koszyczkiem wielkanocnym na Rynek Główny lub na jeden ze stadionów piłkarskich.

W katedrze na Wawelu błogosławieństwo pokarmów przewidziane jest w godz. 11-15. W kolegiacie św. Anny święcenie będzie się odbywać w godz. 12-17, u franciszkanów na krużgankach klasztornych od 10 do 17, w kościele św. Marka tylko o godz. 12, a np. w kościele Świętego Krzyża od 10 do 15 co godzinę.

W parafii św. Antoniego z Padwy w Bronowicach Małych (ul. Pod Strzechą 18) święcenie pokarmów zapowiedziane jest od godz. 10 do 15, co 30 minut. Będzie się odbywać na placu przed kościołem, a w razie niepogody we wnętrzu świątyni. W samo południe natomiast przewidziane jest tutaj święcenie pokarmów według zwyczaju i tradycji bronowickiej przed kościołem.

W kościele Opactwa Benedyktynów w Tyńcu można pojawić się z koszyczkiem w godz. 10.30-13 i 16-17 - święcenie zaplanowane jest co pół godziny, na krużganku.

Na drugim końcu Krakowa, u cystersów w Mogile, święcenie pokarmów wielkanocnych w Bazylice Krzyża Świętego (kościół klasztorny opactwa) odbywa się co pół godziny od 10 do 15.30; w Mogile pod kopcem o godz. 14.

W Sanktuarium Najświętszej Rodziny w Nowym Bieżanowie poświęcimy pokarmy od godz. 9 do 14, co pół godziny. W takich samych godzinach zapowiedziała święcenie także np. parafia Matki Bożej Zwycięskiej w Borku Fałęckim.

Z koszyczkiem nie tylko do kościoła

W Krakowie możemy też przyjść z koszyczkiem ze święconką na Rynek Główny. W Wielką Sobotę metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski pobłogosławi pokarmy na stół wielkanocny:

  • o godz. 10.30 przed Bazyliką Mariacką
  • o 11 pod Wieżą Ratuszową, na terenie jarmarku wielkanocnego na Rynku Głównym. Wtedy też na wspólnym składaniu życzeń świątecznych spotkają się tutaj: prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, wiceprzewodniczący Rady Miasta Krakowa Michał Drewnicki i abp Marek Jędraszewski.

Jak niemal co roku święcenie pokarmów zaplanowane jest na stadionie Cracovii, o godzinie 12. Odbędzie się ono na płycie boiska, a przyniesione koszyczki poświęci kapelan Cracovii - ks. infułat Dariusz Raś. Na miejsce można się dostać przez bramy prowadzące na sektor D (od strony ulicy Józefa Kałuży). Wejście na płytę odbywać się będzie także przez ten sektor. Jak przekazują organizatorzy, na teren stadionu będzie można wchodzić od godziny 11.20. Osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich w celu przedostania się na murawę będą mogły skorzystać z tunelu technicznego znajdującego się pomiędzy sektorami G oraz I.

Nie odbędzie się natomiast w tym roku święcenie pokarmów na placach targowych, takich jak Stary czy Nowy Kleparz. Kupcy zrezygnowali z organizowania święcenia w czasie pandemii koronawirusa, a w tym roku jeszcze także zdecydowali, że nie będą go organizować. Choć zaznaczają, że może w kolejnych latach ten zwyczaj zostanie przywrócony.

Co włożyć do koszyczka wielkanocnego?

Przypomnijmy: do koszyczka wielkanocnego, z którym idziemy na święcenie, wkładamy produkty, które w tradycji katolickiej wiążą się z określoną symboliką. Oto one:

  • Chleb, który symbolizuje ciało Chrystusa
  • Jajka, czyli symbol odradzającego się życia
  • Baranek, symbolizujący zwycięstwo życia nad śmiercią
  • Wędlina, czyli symbol dostatku, płodności i zdrowia
  • Sól, która symbolizuje oczyszczenie
  • Pieprz, symbolizujący gorzkie zioła
  • Chrzan, symbol goryczy Męki Pańskiej, symbolizuje też siłę fizyczną
  • Masło, symbol dobrobytu
  • Ser, który jest oznaką harmonii między człowiekiem a siłami przyrody
  • Babka wielkanocna - symbolizuje umiejętności i doskonałości.

Jeśli chodzi o jajka, do koszyczka trafiają wykonane przez nas pisanki. Jak przypomina krakowskie Muzeum Etnograficzne, w przeszłości "pisanki były także darem, który miał zapewnić osobie obdarowanej siłę, zdrowie oraz powodzenie w sprawach miłosnych. Stąd umieszczano również na nich życzenia świąteczne lub wierszowane teksty wyznań miłosnych. (...) Pisankami (nie tylko tymi z dedykacją) obdarowywano gości przychodzących w święta, matki chrzestne dawały je swoim chrześniakom, dawano je grupom przebierańców chodzącym w Poniedziałek Wielkanocny, a także ubogim w formie jałmużny z prośbą o modlitwę za dusze zmarłych. Wreszcie dziewczęta dawały je chłopcom w dowód sympatii i miłości, a także aby zrewanżować się za polewanie wodą w Poniedziałek Wielkanocny, czy jako podziękowanie za zapraszanie do tańca w czasie Zapustów".

Warto wiedzieć, że Muzeum Etnograficzne w Krakowie posiada największą i najstarszą kolekcję pisanek w Polsce. To ponad 8 tysięcy takich obiektów, ze wszystkich regionów Polski oraz z innych krajów słowiańskich. Wśród nich są także pisanki zawierające dłuższe lub krótsze teksty życzeń.

Praca zdalna zdała egzamin na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska