Wakacje w pełni, trwa remont ulicy Basztowej, co jest równoznaczne z zawieszeniem kursów części linii tramwajowych. To z kolei oznacza, że więcej niż zwykle tramwajów stoi w zajezdniach. Dlaczego wśród nich jest dużo nowych wagonów, a na trasy wyjeżdżają te starsze, do których trudniej wsiąść np. seniorom? Takie pytanie zadają sobie mieszkańcy i radni dzielnicy VII Zwierzyniec.
- Wszystkie linie tramwajowe na Salwator obsługują stare ,,wysokopodłogowe” tramwaje - twierdzi Krzysztof Kwarciak, radny ze Zwierzyńca. - A jeszcze kilka tygodni temu zdarzało się, że na trasę były kierowane nowocześniejsze wagony. Szczególnie w weekendy.
Sytuacja zmieniła się wraz z rozpoczęciem remontu ulicy Basztowej. Według Kwarciaka, to trochę dziwne, gdyż otrzymał informację, że obecnie niskopodłogowy tabor nie jest w pełni wykorzystywany.
- Są wakacje. Niektóre torowiska zostały zamknięte. Skutkuje to mniejszym zapotrzebowania na pojazdy - dodaje Kwarciak. - Podobno bywa, że w godzinach szczytu nawet kilkanaście nowoczesnych składów stoi bezużytecznie w zajezdni. A w tym czasie mieszkańcy muszą męczyć się w leciwych tramwajach.
Przekonuje, że na każdym odcinku chociaż jedna linia powinna być obsługiwana przez nowoczesny tabor.
Mieszkańcy często muszą jeździć na Salwator tramwajami typu 105N. Te tzw. akwaria są zmorą pasażerów. - Wysoka podłoga, ogromy hałas i niedostosowana temperatura. Tym się nie da jeździć. Tramwaje tego typu powinny dawno zniknąć z krakowskich torowisk - twierdzi Marek Tokarczyk, krakowianin.
Przez Kraków przejechały zabytkowe autobusy [ZDJĘCIA, WIDEO]
Przed zakupem nowoczesnych „Krakowiaków” Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne podkreślało, że „akwaria” będą sukcesywnie wycofywane. Dalsze użytkowanie było tłumaczone Światowymi Dniami Młodzieży, kiedy liczba pasażerów była dużo większa niż normalnie. ŚDM jednak już dawno są wspomnieniem, a stare składy, którymi podróż to żadna przyjemność, wciąż widzimy na wielu liniach w Krakowie.
- Posiadamy jeszcze tylko 36 tego typu pociągów tramwajowych. Planujemy je wycofać po dostawie nowych tramwajów po 2020 roku - zaznacza Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK.
Dlaczego tymczasowo nie mogą ich zastąpić nowsze tramwaje, stojące w zajezdni? Na to pytanie nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
- Obecnie do pętli Salwator kursują trzy linie tramwajowe nr 1, 6 i 72 (tymczasowa). Dwie z nich, czyli 6 i 72 są obsługiwane taborem z niską podłogą. Tylko na linii nr 1 kursują wagony wysokopodłogowe 105N - dodaje Gancarczyk.
Odwiedziliśmy wczoraj wczesnym popołudniem pętlę tramwajową na Salwatorze. Nie było ani jednego „Krakowiaka” czy „Bombardiera”, a to właśnie one są w całości niskopodłogowe. Zamiast nich zobaczyliśmy tramwaj typu N8 (linia 72), który nawet na stronie krakowskiego MPK opisany jest jako: „wysokopodłogowy z członem niskopodłogowym”. Linię numer 6 z kolei obsługiwał skład typu EU8N. Tylko środkowy człon jest w nim niskopodłogowy.
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska"Co Ty wiesz o Krakowie" - odcinek specjalny. Czy miejscy radni znają Kraków? cz.2
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
