Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gen. Pułaski powrócił w miejsce swych bojów, do Tylicza

Stanisław Śmierciak
Jubileuszowy pochód tyliczan prowadzili konfederaci barscy
Jubileuszowy pochód tyliczan prowadzili konfederaci barscy Stanisław Śmierciak
Mieszkańcy Tylicza w gminie Krynica-Zdrój w sobotę świętowali podwojnie, a nawet potrójnie. Kończono obchody 650-lecia lokacji miejscowości, radowano się odpustem w najstarszej tam świątyni pod wezwaniem Świętych Piotra i Pawła, a także odsłonięto pomnik Kazimierza Pułaskiego, który dowodził konfederatami barskimi w czasie walk toczonych w okolicach Tylicza.

Gości przyjechało wielu, w tym wojewoda małopolski Jerzy Miller, członek Zarządu Województwa Małopolskiego Stanisłw Sorys i burmistrz Krynicy-Zdroju Dariusz Reśko. Najbardziej zadziwiło wszystkich pojawienie się członków Stowarzyszenia Uczestników Misji Pokojowych ONZ. Wyróżniali się błękitnymi beretami, a niektórzy hełmami i stosownymi naszywkami na rękawach.

Na tylicki Rynek przybył również konny patrol konfederatów barskich w historycznych strojach. Nosili m.in. wielkie ryngrafy na piersiach i proporce w dłoniach.

Po odpustowej sumie w kościele parafialnym, którą celebrowali ksiądz infułat Władysław Kostrzewa, wikariusz sądowy kurii tarnowskiej i tylicki proboszcz ks. Marian Stach, zbrojni konfederaci poprowadzili wszystkich na skwer przed ratuszem. Tam odsłonięto monument z piaskowca, w którym wyryto płaskorzeźbę gen. Kazimierza Pułaskiego - bohatera dwóch narodów, polskiego i amerykańskiego. Załopotały nad nim dwie flagi.

Galeria zdjęć: www.nowysacz.naszemiasto.pl

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska