https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gładyszów. Zjazd z Magury Małastowskiej okazał się karkołomny. Bułgarski kierowca nie poradził sobie na śliskiej drodze

Halina Gajda
Kierowca busa, obywatel Bułgarii zjeżdżał z Magury Małastowskiej. Na śliskiej drodze stracił panowanie nad autem i wjechał do rowu
Kierowca busa, obywatel Bułgarii zjeżdżał z Magury Małastowskiej. Na śliskiej drodze stracił panowanie nad autem i wjechał do rowu FB OSP Gładyszów
Marznące opady deszczu ze śniegiem mają już swoje konsekwencje. Wczoraj, na drodze wojewódzkiej Tarnów-Konieczna, na zjeździe z Magury Małastowskiej doszło do groźnie wyglądającej kolizji. Na miejsce zadysponowane zostały jednostki OSP ze Zdyni i Gładyszowa oraz patrol policji.

Gdy w Gorlicach padał głównie deszcz, w Małastowie już deszcz ze śniegiem i śnieg. Temperatura spadła poniżej zera, więc wszystko natychmiast zamarzało. Droga przez przełęcz Magurską była jak lodowisko. Przekonał się o tym kierowca busa, który jechał w kierunku polsko-słowackiej granicy w Koniecznej.

- Podczas zjazdu z Magury Małastowskiej stracił panowanie nad samochodem i wjechał do rowu – relacjonuje nam Dariusz Surmacz, oficer prasowy KP PSP w Gorlicach.

Służby o zdarzeniu poinformował inny przypadkowy kierowca spoza powiatu gorlickiego. Z pierwszych informacji wynikało, że do kolizji doszło bliżej granicy. Nieporozumienie szybko zostało wyjaśnione i strażacy dotarli na miejsce.
- Okazało się, że kierowca to obywatel Bułgarii, zmierzał w kierunku Koniecznej, ale z racji warunków na drodze, nie zdołał zapanować nad samochodem i wjechał do rowu. Wyszedł o własnych siłach, nic mu się nie stało – dodaje rzecznik.
Na czas wyciągania auta, droga była zamknięta. Na miejscu o bezpieczeństwo innych przejeżdżających zadbał patrol policji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadki

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska