WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?
[xlink]66a76a54-4b18-ece5-946c-9684b8ed41c8,c50890c2-0274-bdd8-a151-3648a6226932[/wideo_iframe]
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Droga wojewódzka nr 971 prowadzi z Krynicy-Zdroju przez Muszynę do Piwnicznej-Zdroju i jest głównym, a właściwie jedynym, traktem biegnącym doliną Popradu. Na kilku odcinkach przylegają do tej szosy strome skały. Odrywające się od nich głazy czasem spadają i wtaczają się na jezdnię.
Tak zdarzyło się w wielkanocny poniedziałek po południu. Na głaz, który nagle zatarasował drogę w miejscowości Milik w gminie Muszyna, wpadł samochód osobowy.
Alarm o nieszczęściu na drodze popradzkiej w Miliku dotarł o godz. piętnastej do oficer dyżurnej Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.
Ponieważ z Milika nie było wieści o osobach dotkliwie poszkodowanych w przykrym zdarzeniu drogowym, skierowana do akcji została tylko Ochotnicza Straż Pożarna z Muszyny. Druhowie z tej jednostki mogli wyruszyć natychmiast, bo właśnie wracali do swojej remizy z akcji na miejscu wcześniejszego wypadku drogowego niemal w samym centrum miasta będącego ich siedzibą.
Usuwanie skutków zderzenia samochodu z kamiennym głazem, a także przywracanie pełnej przejezdności bardzo ruchliwej drogi wojewódzkiej nr 971, zajęło strażakom ponad godzinę. Przez ten czas występowały w Miliku poważne utrudnienia w ruchu.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
